Angelika Mucha o krytyce. "Mam przesyt wszystkiego"

Angelika Mucha o hejcie. Z czym musiała się zmierzyć?
Angelika Mucha o hejcie i krytyce
Angelika Mucha to jedna z najbardziej znanych polskich influencerek, celebrytek i youtuberek. Zasłynęła z filmów dotyczących Justina Biebera, którego jest fanką. Od lat chętnie pokazuje życie w mediach społecznościowych, przez co często spotyka się z krytyką i hejtem. W szczerym wywiadzie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedziała o tym, jak reaguje na nieprzychylne komentarze.

Angelika Mucha znana jest w mediach społecznościowych jako "littlemooonster96". Na Instagramie zgromadziła ponad 1,5 miliona obserwatorów, którzy niemal każdego dnia mogą podglądać, jak jej się żyje. Celebrytka rzadko jednak udziela wywiadów, tym bardziej wypowiedź o krytyce i hejcie, z którym spotkała się w mediach, jest dla jej fanów wielką gratką.

Angelika Mucha o krytyce i hejcie

Angelika Mucha w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą odniosła się do tematu nienawiści w mediach społecznościowych. Opowiedziała o tym, kiedy hejt najbardziej ją dotknął.

- Był taki okres, po 3-4 latach mojej działalności w internecie, kiedy zaczęłam wchodzić do tego świata medialnego, wtedy tego hejtu było bardzo dużo. Teraz jak się coś pojawia na jakichś portalach plotkarskich... te komentarze są, zawsze były, ale szczerze ja nawet tego nie czytam. I to nie jest tak, że ja tylko mówię, że tego nie czytam, tylko naprawdę tego nie czytam i mnie to szczerze w ogóle nie interesuje. Ja mam własne problemy i własne życie, niż [przejmowanie się tym przyp. red.] żeby ktoś komentował, czy lepiej wyglądałam tak, czy tak, czy to, że słucham Justina to fajnie, czy nie. Już wszystko przeczytałam na swój temat — powiedziała.

Influencerka przyznała, że choć nie potrafi przytoczyć jednej, najgorszej rzeczy, którą o sobie przeczytała, to często zarzuca się jej, że wypowiada się wyłącznie na jeden, konkretny temat.

- Wiele rzeczy było tak bardzo podkoloryzowanych... Moi znajomi mnie znają, wiedzą, jaka jestem, a rzeczywiście czasami w internecie wychodzę na osobę, która często o tym Justinie mówi. Z perspektywy takich osób wygląda to tak, że ja mówię tylko o nim, że poza nim nie mam życia. A to nie jest prawda. Po prostu jeśli ktoś nie zna mnie prywatnie i nie śledzi mnie też na co dzień i nie widzi tego, co robię, to wyświetlają mu się tylko wywiady. Kiedy jestem pytana o Justina, no to mówię, co na ten temat myślę. Potem czytam komentarz "Ona znowu o nim". No i mam takie: ale zostałam zapytana, to co mam powiedzieć? Nie wypowiem się? No to jest takie błędne koło — wyznaje.

Angelika Mucha o pracy w mediach

Angelika Mucha w rozmowie z nami wyznała również, jaką radę chciałaby usłyszeć na początku swojej zawodowej drogi.

- Wszystko, co się wydaje złe, trwa chwilę. Z perspektywy czasu wiem, że czasami przeżywałam jakieś rzeczy, myśląc, że będą się ciągnęły za mną do końca życia, a teraz nie pamiętam nawet połowy tych pozytywnych rzeczy, bo tyle dzieje się w moim życiu. Mam taki przesyt wszystkiego, że te negatywne tym bardziej wyrzucam z głowy — dodała.

W drugiej części wywiadu, którą możecie obejrzeć tutaj, Angelika Mucha odniosła się też do plotek dotyczących jej domniemanych związków.

- Jestem singielką i w sumie na ten moment nie szukam nikogo. Jeśli spotkałabym jakąś osobę, to nie mówię nie, ale nie jestem też w takim momencie swego życia, że bardzo się na tym skupiam, że już chciałabym mieć jakiś poważny związek. Byłam w związku, a teraz odpowiada mi to, że w sumie jest, jak jest — powiedziała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

podziel się:

Pozostałe wiadomości