Anna Kalczyńska o domowych obowiązkach dzieci. Na syna ma specjalną metodę

Anna Kalczyńska o planach zawodowych dzieci
Anna Kalczyńska od lat jest jedną z prowadzących "Dzień Dobry TVN". Bez wątpienia jest też jedną z najbardziej znanych i lubianych polskich dziennikarek i prezenterek. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą z cozatydzien.tvn.pl opowiedziała o zawodowych planach swoich dzieci. Które z nich zamierza sprawdzić się w zawodzie reportera?

Anna Kalczyńska w szczerej rozmowie z nami odniosła się także do tego, w jaki sposób dzieli obowiązki w domu. Prezenterka przyznała, że choć zdarzają się nieporozumienia, stara się zachować sprawiedliwy rozkład ról w domu. 

Anna Kalczyńska o planach zawodowych dzieci 

Anna Kalczyńska zdecydowała się niedawno na szczerą rozmowę z Anną Pawelczyk-Bardygą. W wywiadzie odniosła się do tego, jak wygląda jej domowa codzienność i opieka nad dziećmi. Okazało się bowiem, że jedna z jej córek planuje pójść w dziennikarskie ślady mamy, a druga - zostać aktorką. 

- Jeśli chodzi o dziewczynki, to średnia, Hania, chciałaby być reporterką. Lubi mówić, lubi opowiadać i buzia jej się nie zamyka, a przez to wydaje mi się, że byłaby dobra w tym relacjonowaniu, więc kto wie. Z kolei najmłodsza, Krysia na pewno będzie aktorką. Więc śmieję się, że Krysię będę miała najdłużej ze sobą, bo jako biedna aktorka nie będzie nic zarabiać i będzie mieszkać z rodzicami długo. Więc chociaż ją jedną będę miała blisko siebie - powiedziała Anna Kalczyńska.

 Anna Kalczyńska odniosła się także do pierwszego, scenicznego doświadczenia dzieci. 

- Wiesz, moje córki już występowały w teatrze na scenie. Były takie jasełka, które miały swoje przedstawienie na scenie "Relax" i to była naprawdę poważna sprawa. Moje dzieci miały poważne role, oprócz tego, że Krysia stałą cały czas i patrzyła w sufit, bo się wstydziła patrzeć na widownię - wyznała z nieskrywanym śmiechem dziennikarka. 

Anna Kalczyńska o obowiązkach domowych dzieci

Dziennikarka odniosła się także do tematu podziału ról w domu. Wyjaśniła, że choć nie może narzekać na swoich pomocników, często musi uzbrajać się w cierpliwość oraz… zachęty. Jak motywuje dzieci do pracy?

- Staram się po równo [dzielić obowiązki - przy.red], ale idzie mi opornie. Syn się garnie do pracy, ale tylko za pieniądze, ale to zawsze coś. Staram się to premiować, więc płacę mu za sprzątanie samochodu. A dziewczynki, no … widzą, że mama się uwija w kuchni i trzeba jakoś podzielić te obowiązki. No, ale różnie to bywa. Każde zawsze pyta, dlaczego nie Krysia? Dlaczego nie Hania? Dlaczego nie Jaś? Ale jakoś tam staram się tłumaczyć, że na każdego pora kiedyś przyjdzie, więc powiedzmy, że to się wyrównuje - powiedziała. 

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości