Anna Powierza w rok straciła wszystko, co znała. "Muszę zbudować siebie na nowo"

Aktorka Anna Powierza przeżywa trudny moment w swoim życiu. Aktorka straciła partnera, przyjaciółkę, ukochane konie i pracę teatrze. Teraz musi "stworzyć siebie na nowo"
Anna Powierza ma trudny moment w zyciu
Źródło: MWMEDIA
Utrata partnera i bliskiej przyjaciółki, przeprowadzka, pożegnanie z ukochanymi zwierzętami i wymarzonym teatrem. Zeszły rok mocno doświadczył Annę Powierzę. Aktorka stawia jednak czoła nowym wyzwaniom i nie daje się losowi. Skąd czerpie siłę?

Anna Powierza już w bardzo młodym wieku zasłużyła się polskiej kinematografii. Jej role w takich filmach jak "Panna z mokrą głową", "Awantura o Basię", "Panna Nikt", "Złoto Dezerterów", czy "Nic Śmiesznego" wspominane są już ponad dwie dekady. Kochają ją fani seriali, ale jej serce zostało w teatrze Emiliana Kamińskiego. Niestety z Teatrem Kamienica Anna Powierza musiała się niedawno pożegnać i nie było to bynajmniej jedyne pożegnanie aktorki w ostatnim roku.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Wojciech Mecwaldowski, Anna Smołowik o filmie "Niebezpieczni dżentelmeni"
Źródło: "Co Za Tydzień"

Anna Powierza opowiada o komplikacjach w życiu prywatnym i zawodowym

Nawarstwiającymi się trudnościami Anna Powierza postanowiła podzielić się publicznie. Idąc za trendem dzielenia z fanami nie tylko radosnych chwil, aktorka zdradziła redakcji cozatydzien.tvn.pl, że ostatnimi czasy los był dla niej naprawdę surowy.

- Wiązał się ten rok z naprawdę ogromnymi zmianami w moim życiu, bo musiałam się pożegnać praktycznie ze wszystkim, do czego byłam przywiązana i bez czego, wydawało mi się, że trudno będzie mi żyć dalej. Od zmiany miejsca zamieszkania, przez zmianę pracy, ludzi, którzy w tym roku ode mnie odeszli, konie, które były też ze mną od zawsze. Wszystko to spowodowało, że postrzegam siebie jako inną osobę. To był naprawdę mocny rok w moim życiu, bo teraz w 2023 muszę zbudować siebie zupełnie na nowo i to jest na pewno ekscytujące przeżycie - powiedziała w rozmowie z Martyną Mikołajczyk.

Aktorka podchodzi jednak do życia z dużą pokorą. W trudnej sytuacji pomaga jej się też odnaleźć wrodzony optymizm.

- Do tych wszystkich pożegnań i strat nie podchodziłam jak do jakiejś kary od Boga. Teraz czuję, że wszystko, co trzymało mnie w miejscu to po prostu odpadło, te kotwice się ode mnie oderwały. Myśl 'ile mnie czeka teraz nowych rzeczy' jest bardzo ekscytująca - mówi Anna Powierza dodając, że bierze życie takim, jakie jest, bo to zawsze przynosi jej coś niespodziewanego. - Ja już nie planuję, bo zawsze jak mam jakieś plany to się potem okazuje, że one biorą w łeb, a życie przynosi nowe rozwiązania i sytuacje.

I rzeczywiście, już końcówka zeszłego roku mile zaskoczyła aktorkę, stawiając nowe wyzwania serialowe.

- Nowy projekt, który wystartował pod koniec 2022, mam wrażenie, że to początek właśnie tych nowych rzeczy, które zaczynają do mnie przychodzić na miejsce tych starych, z którymi się musiałam pożegnać - wyznała.

Anna Powierza o życiowej metamorfozie

A pożegnać Anna Powierza musiała się niedawno ze spełnieniem swoich aktorskich marzeń. Do Teatru Kamienica zaprosił ją sam Emilian Kamiński.

- To było moje doświadczenie życia, bo Emilian mnie po raz pierwszy zaprosił na deski teatru i nauczył całego rzemiosła, a miałam szczęście grać też w fantastycznej obsadzie aktorów, którzy otoczyli mnie dużą opieką. Myślę, że będę to wspominać do końca życia, bo było to niebywałe doświadczenie - dodała.

Wspomniany już życiowy optymizm Anny Powierzy nie pozwala jej jednak na ostateczne zamknięcie drzwi teatru. Z przymrużeniem oka zdradziła nam, że na razie nie dostała żadnej propozycji.

Anna Powierza podczas spektaklu w Teatrze Kamienica
Anna Powierza podczas spektaklu w Teatrze Kamienica
Anna Powierza podczas spektaklu w Teatrze Kamienica
Źródło: MWMEDIA

Anna Powierza o związku i 8-letniej córce

Ostatecznie aktorka zamknęła inną relację, tę bardziej prywatną. Zapytana o ewentualnego nowego partnera Anna Powierza zdradza, że od pewnego czasu próbuje otworzyć się na nowe.

Głównym obiektem jej westchnień jest teraz jej ośmioletnia córka Helenka.

- To jest oczko w mojej głowie i moje życie wiruje wokół niej - przyznaje. - Odkrywam w niej nowe talenty. Ten do tworzenia makijaży jest jeszcze abstrakcyjny. Maluje się, lubi to, ale nie mogę jeszcze powiedzieć, że to jest to, co będzie robiła w życiu - dzieli się obserwacjami dumna mama, zdradzając jednocześnie, że póki co, jest najwierniejszą testerką makijażowych umiejętności córki.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości