Antek Królikowski w najnowszym wywiadzie oskarżył Joannę Opozdę o wykorzystywanie wizerunku ich syna na Instagramie oraz utrudnianie mu kontaktu z Vincentem. Aktor zarzucił jej też kłamstwo. W jakiej sprawie? Przekonajcie się sami. Jest też odpowiedź aktorki.
Medialna wojna między Joanną Opozdą a Antkiem Królikowskim trwa. Ich małżeństwo trwało kilka miesięcy. Kiedy wyszło na jaw, że aktor nie był wierny żonie, rozstali się. Joanna Opozda urodziła syna i wróciła ze szpitala już jako samodzielna matka. Aktualnie byli partnerzy toczą spór w sprawie opieki nad synem. Jak poinformował "Super Express" Antkowi Królikowskiemu nie podoba się, że jego Joanna Opozda "wykorzystuje" potomka w instagramowych reklamach. Sprawę angażowania dziecka do kampanii reklamowych w sieci miał nawet skierować na drogę sądową. A to nie jedyne zarzuty, jakie skierował w stronę matki swojego dziecka na łamach "Super Expressu". Joanna Opozda nie pozostaje mu dłużna. Odpowiedziała na zarzuty.
Antek Królikowski zarzuca Joannie Opoździe wykorzystywanie wizerunku Vincenta na Instagramie
Joanna Opozda w rozmowie z Pudelkiem określiła zarzuty byłego partnera jako "absurdalne". Podkreśliła, że nigdy nie pokazywała wizerunku małego Vincenta na Instagramie. Gwiazda po raz kolejny zarzuciła również aktorowi, że ten nie uczestniczy w życiu syna i nie płaci alimentów na jego utrzymanie.
"Nigdy nie pokazuję wizerunku syna, ale prawdą jest, że ojciec dziecka nie partycypuje w kosztach. Antek nie płaci alimentów od kilku miesięcy, wyczyścił wszystkie konta bankowe, żeby uciec przed komornikiem. Na tę chwilę jestem jedyną osobą, która utrzymuje synka, cała opieka również spoczywa na mnie" - powiedziała Pudelkowi.
Jeszcze tego samego dnia Antek Królikowski odpowiedział byłej partnerce w rozmowie z "Super Expressem". Antek Królikowski stwierdził, że Joanna Opozda "znów powołuje się na to samo - czyli pieniądze". Podkreślił też, tłumaczył się już ze sprawy alimentów, przedstawiając "jednoznaczne dowody".
Aktorowi nie podobają się też instagramowe posty Joanny Opozdy, na których widać ich syna. Jak twierdzi aktor, ustalili, że będą konsultować używanie wizerunku Vincenta w postach sponsorowanych, żeby matka "nie wykorzystywała dziecka masowo". Ponadto celebrytka miała odkładać część zarobionych dzięki reklamom pieniędzy, aby na 18. urodziny dać je synowi. Antek Królikowski twierdzi jednak, że była partnerka nie dotrzymuje wspólnych ustaleń. Stwierdził też, że ma nadzieję, że "w końcu się opamięta".
"Asia nie szanuje żadnych uzgodnień co do syna, w dodatku naraża siebie i jego, nie oznaczając tych postów jako sponsorowane. Sam też zacząłem już odkładać na niego środki, ale jak już wspomniałem - komornik zabrał i przekazał Asi wszystko, co miałem. Na szczęście mam jeszcze nieco czasu, mam nadzieję, że zgromadzę jakiś majątek, który będę mógł mu przekazać" - powiedział "Super Expressowi".
Antek Królikowski zarzucił też Joannie Opoździe wykorzystywanie cierpienia syna w celach reklamowych i publicznie zaapelował do aktorki.
"Wykorzystywanie cierpienia mojego dziecka, które ząbkuje, żeby promować maści i inne takie jest po prostu przesadą. Asiu, raz jeszcze proszę, przestań kręcić Insta-afery i wykorzystywać do tego dziecko" - powiedział na łamach tabloidu.
Antek Królikowski oskarża byłą żonę o utrudnianie kontaktów z synem
Antek Królikowski w rozmowie z "Super Expressem" oskarżył byłą żonę, że utrudnia mu kontakty z synem. Aktor twierdzi, że choć może spotykać się z potomkiem jedynie raz w tygodniu, to była partnerka wciąż narzeka na brak zaangażowania z jego strony. Zapowiedział też walkę o dziecko, bo chciałby opieki naprzemiennej nad Vincentem.
"Dostała wezwanie i dostawać będzie kolejne, jeśli nadal będzie ograniczać moje prawa. Cały czas podnosi, że nie pomagam przy dziecku, choć mnie do niego nie dopuszcza. Mogę go widywać godzinę tygodniowo, o ile jest w Warszawie. A ja naprawdę chciałbym wręcz opieki naprzemiennej, w końcu paląc papierosy i tak nie karmi syna piersią. Jednak jej obsesja w stosunku do mojej nowej partnerki jest tak silna, że będę musiał o niego walczyć" - powiedział aktor.
Nowa partnerka Antka Królikowskiego groziła Joannie Opoździe?
Antek Królikowski stwierdził też na łamach tabloidu, że Joanna Opozda ma "obsesję" na punkcie jego nowej partnerki - prawniczki Izabeli. Według Joanny Opozdy od kilku miesięcy była zastraszana przez kochankę męża, która miała grozić, że ją "zniszczy". Aktorka poinformowała policję i opublikowała wiadomości, które mieli wymieniać między sobą Antek Królikowski i jego kochanka.
"Powiedz jej, że pracuję w dużej kancelarii i nie muszę się bać o klientów, jak będzie trzeba, postawimy k***a do pionu cały team, ale ją zniszczę" - miała brzmieć jedna z nich.
Antek Królikowski zarzucił Joannie Opoździe kłamstwo w sprawie rzekomych gróźb. Według niego dowody zostały sfabrykowane.
"Mam nadzieję, że do ludzi dotrze w końcu, że Asia jest mistrzynią Photoshopa i wykreowanie takich "dowodów" jak te SMS-y z groźbami, to dla niej jeden wieczór" - stwierdził aktor.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Córka Ewy Błaszczyk o relacjach z mamą, karierze i ojcu. Niebawem na rynku pojawi się jej książka
- Natasza Urbańska o tym, jak zmieniła się jej relacja z mężem. "Myślę, że dojrzał"
- Monika Miller czuła się już lepiej, ale pojawił się nowy problem. "Jakbym miała wybuchnąć"
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA