Beata Tadla po porodzie walczyła z sepsą. "Byłam nieprzytomna, podłączona do aparatury"

Beata Tadla opowiedziała o sepsie po porodzie
Beata Tadla opowiedziała o sepsie po porodzie
Źródło: MWMEDIA
W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbiera pieniądze na walkę z sepsą. Jak się okazuje, jest to temat bliski sercu Beaty Tadli. Dziennikarka w najnowszym wpisie wróciła pamięcią do czasu po porodzie. To wówczas Beata Tadla wręcz otarła się o śmierć.

Beata Tadla jest dziennikarką i prezenterką telewizyjną. Karierę rozpoczynała jednak od pracy w regionalnym i ogólnopolskich rozgłośniach radiowych. Beata Tadla ukończyła studia na kierunku kulturoznawstwo i zarządzanie instytucjami kultury na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz studia podyplomowe w kierunku kształcenia głosu i mowy. Przygodę z telewizją zaczęła od grupy TVN. W latach 2004-2006 była prezenterką kanału TVNStyle, a później - TVN24.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Czesław Mozil o ojcostwie. Dlaczego nie będzie miał dzieci?
Czesław Mozil o ojcostwie. Dlaczego podjął decyzję o bezdzietności?

Beata Tadla szczerze o sepsie

Beata Tadla była trzykrotnie zamężna. Jej pierwszym mężem był dziennikarz Radosław Kietliński, z którym doczekała się syna. Jan Kietliński przyszedł na świat ponad 20 lat temu, jednak chwile niedługo po narodzinach wciąż pozostają w pamięci dziennikarki. Beata Tadla wróciła do trudnych wspomnień. Wyznała, że po porodzie musiała zmierzyć się z sepsą. Gwiazda ze szczegółami zrelacjonowała, co się z nią działo.

"SEPSA! Niewiele brakowało, a mnie też by zabrała. To niezwykle groźny zabójca. W tym roku Fundacja WOŚP zbiera na sprzęt, który ma pomóc w szybkiej identyfikacji bakterii atakującej chorego [....]. Za jedną piątą zgonów na świecie odpowiada właśnie sepsa! Pustoszy organizm, wyłącza po kolei ważne organy, osłabia, wykańcza…" - rozpoczyna wpis dziennikarka.

Beata Tadla przyznała, że u niej było podobnie. Jej syn narodził się poprzez cesarskie cięcie. Niedługo po operacji u dziennikarki pojawił się szereg niepokojących objawów.

Po cesarskim cięciu zaczęła się gorączka (40 st.), leżałam pod dwiema kołdrami i drżałam z zimna, natychmiast rozwinęło się obustronne zapalenie płuc. Posłuszeństwa zaczęła odmawiać wątroba, nerki, serce było powiększone, a ciało pokryte wybroczynami. Byłam nieprzytomna, podłączona do aparatury, rodzice przy moim szpitalnym łóżku, noworodek u teściów. Potem ksiądz z namaszczeniem chorych i nieustająca walka o rozpoznanie bakterii. Walka o życie. Trochę to trwało…
- wyznała.

Beata Tadla dodała, że dopiero ustalenie rodzaju bakterii, która ją zaatakowała, pozwoliło na wdrożenie odpowiedniego leczenia. Dla świeżo upieczonej mamy były to trudne chwile. Dziennikarka zobaczyła syna dopiero po trzech tygodniach od porodu. Nie mogła karmić piersią, a powrót do zdrowia trwał wyjątkowo długo. Najdłużej goiły się jednak te rany, które nie były widoczne dla oczu.

"Trzeba było rehabilitować nawet płuca. Rana po operacji nie mogła się zagoić przez długie miesiące. Rana w głowie przez kilka lat, bo sepsa spowodowała paniczny lęk o życie, strach przed szpitalem i kolejną ciążą. Być może szybsza diagnoza uchroniłaby mnie i wiele, wiele innych osób przed cierpieniem i konsekwencjami zakażenia. Innych przed śmiercią" - czytamy.

Pod postem pojawiły się liczne komentarze internautów, którzy zdecydowali się przytoczyć własne historie. Wiele z nich to opowieści o cierpieniu, walce o życie, utracie bliskich i śmierci. Każdy z nas może jednak pomóc! Wystarczy wziąć udział w aukcjach WOŚP, których w tym roku jest naprawdę wiele.

Beata Tadla wystawia koszulkę na aukcji WOŚP

Tegoroczne licytacje w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy cieszą się ogromną popularnością. W tej edycji można wylicytować m.in. wizytę na planie programu "Bez Polityki" Piotra Jaconia, sukienkę Małgorzaty Foremniak, w której wystąpiła podczas finału "Mam Talent" czy dwie lekcje tańca z Lenką i Janem Klimentami. Aż trudno uwierzyć, że zaproszenie na mecz Igi Świątek na Roland Garros 2023, osobiste spotkanie i rakieta, którą wygrała Roland Garros i US Open 2022 aktualnie osiągnęło zawrotną kwotę 260 tys. złotych.

Beata Tadla również postanowiła przyczynić się do sukcesu tegorocznej zbiórki. W poście poinformowała, że na aukcję WOŚP wystawiła koszulkę reprezentacji Polski, która została podarowana jej oraz jej mężowi niedługo przed wylotem kadry na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej Katar 2022.

"Dlatego z całego serca proszę - wesprzyjcie tegoroczną zbiórkę Fundacji WOŚP. Zachęcam do licytowania koszulki - pamiątki. Dostaliśmy ją od naszej kadry tuż przed jej wyjazdem na ostatni mundial. Możecie ją mieć i pomóc w walce z sepsą" - zaapelowała na koniec.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości