Była partnerka Kevina Mgleja zabrała głos. Komentuje wypowiedź Roksany Węgiel

Roksana Węgiel i Kevin Mglej
Roksana Węgiel i Kevin Mglej
Źródło: MWMEDIA
Roksana Węgiel i Kevin Mglej planowali ślub i wiele wskazuje, że już zostali małżeństwem. Ukochany piosenkarki ma syna z poprzedniego związku. Artystka udzielała wywiadów, w których zapewniała, że jej partner jest wspaniałym ojcem. Do jej wypowiedzi nawiązała aktorka Malwina Dubowska, która jest matką dziecka Kevina Mgleja.

Partner Roksany Węgiel studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim, założył agencję marketingową oraz jest właścicielem wytwórni muzycznej. W przeszłości był zaręczony z Malwiną Dubowską, aktorką znaną głównie z popularnych seriali. Wystąpiła m.in. w "Na Wspólnej" czy "Pułapce".

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Sylwia Bomba o patchworkowej rodzinie. Chciałaby zostać macochą

Malwina Dubowska komentuje słowa Roksany Węgiel o tym, jakim ojcem jest Kevin Mglej

Malwina Dubowska i Kevin Mglej mają synka Williama, który ma cztery lata. Jakiś czas temu w mediach było głośno o tym, że aktorka powiedziała, że jej były partner nie płaci alimentów na syna. Roksana Węgiel stanęła w obronie ukochanego i zapewniła, że jest on dobrym ojcem, a ona sama próbuje odnaleźć się w roli macochy.

"Nie jest to najłatwiejsza rola, aczkolwiek ja skupiam się przede wszystkim na tym, żeby być wsparciem dla syna Kevina, być dobrą ciocią i dać mu dużo ciepła. Dać mu poczucie, żeby ciocia kojarzyła się z kimś fajnym. To też nie jest łatwe dla dziecka. [...] Kevin spędza bardzo dużo czasu z Williamem. Jak tylko ma go pod opieką, to poświęcamy mu bardzo dużo czasu. Kevin jest bardzo dobrym ojcem [...]" - mówiła w Plejadzie.

Serwis ShowNews.pl skontaktował się z Malwiną Dubowską, która nie zgodziła się z zapewnieniami piosenkarki, że Kevin Mglej jest zaangażowanym ojcem.

"Jeśli rzeczywiście Kevin spełniałby swoją rolę i sytuacja wyglądałaby tak dobrze, to prawdopodobnie nie byłoby takiej potrzeby, aby to podkreślać w każdym wywiadzie. Wówczas fakt ten mógłby być oczywisty bez konieczności ciągłego akcentowania. I dlatego warto czasem zastanowić się, czy publiczny wizerunek odzwierciedla rzeczywistość. I tutaj pozostawię trzy kropki" - odpowiedziała aktorka.

Malwina Dubowska o samodzielnym macierzyństwie

Na początku lutego aktorka umożliwiła fanom zadawanie jej pytań na Instagramie. Większość z nich dotyczyła tego, jak łączy pracę z macierzyństwem. Internauci byli ciekawi, czy są takie dni, gdy brakuje jej już sił.

"Czasami bywa to nie lada wyczyn. Porównałabym to do jakiegoś surfingu albo jechania slalomem na jednej rolce" - odpowiedziała Malwina Dubowska.

Była partnerka Kevina Mgleja dodała, że sport nauczył ją dyscypliny. Pochwaliła się, że trenowała łyżwiarstwo i zawsze była dobrze zorganizowana.

"Uważam też, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Zawsze można znaleźć rozwiązanie. Dzięki temu jakoś tak udaje się zgrabnie to połączyć. A czy są dni, kiedy nie mam siły? No jasne, że tak. Myślę, że każdy je ma. Wtedy następuje odcięcie zasilania, płyną łzy i to też działa jednak oczyszczająco" - wyznała.

Malwina Dubowska uchyliła rąbka tajemnicy, gdy odpowiadała na pytanie, jak radzi sobie sama z dzieckiem.

"Odpowiedź znajduję w moim dziecku, obserwując go. Ostatnio takie potwierdzenie, że chyba sobie jednak radzę, miałam w takiej sytuacji, że usiadłam na macie i mój synek dołączył. Usiadł naprzeciwko mnie i w pewnym momencie mówi: 'Mama, chcę być taki jak ty'. Zamurowało mnie. Poruszyło maksymalnie. Właśnie takie momenty, takie słowa sprawiają, że myślę sobie: 'No ok, to chyba sobie nieźle radzę'. Ale naturalnie miewam momenty też, kiedy myślę, że jestem beznadziejną matką, nie wiem, co zrobić i dotyka mnie bezradność. Ale staram się nie wtłaczać sobie takich negatywnych myśli do głowy. One przychodzą i odchodzą. Ale to jest też po prostu urok macierzyństwa" — stwierdziła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości