Danuta Stenka to znana aktorka teatralna, filmowa i dubbingowa. Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczęła w 1984 roku, debiutując na scenie Teatru Współczesnego w Szczecinie. Znajdowała się wśród gwiazd Teatru Nowego w Poznaniu oraz kilku renomowanych teatrów warszawskich, takich jak Teatr Dramatyczny czy Teatr Rozmaitości.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Danutę Stenkę i Janusza Grzelaka połączyła miłość do aktorstwa
Danuta Stenka i Janusz Grzelak od ponad 30 lat tworzą jedno z najbardziej udanych małżeństw w polskim show-biznesie. Przyszli zakochani poznali się w 1985 roku podczas przeglądu teatralnego w Toruniu. Mąż aktorki kilka lat temu udzielił wywiadu "Gazecie Krakowskiej", w trakcie którego opowiedział o ich pierwszym spotkaniu.
"Siedziałem ze znajomymi w klubie, a tu nagle wchodzi mój kolega z jakimś 'zjawiskiem'. Musiałem zrobić strasznie głupią minę, bo od razu powiedział: 'Odpuść sobie stary, to dziewczyna nie do zdobycia'" - wyznał wtedy.
Po ukończeniu studiów para zdecydowała o wspólnym zamieszkaniu w Poznaniu. Co ciekawe zakochani zdecydowali się na pracę w dwóch różnych teatrach ze względu na obawę, iż występowanie na jednej scenie mogłoby za bardzo obciążyć ich związek. Każde z nich chciało mieć przestrzeń dla siebie i być może jest to jedna z tajemnic ich długiej i szczęśliwej relacji. Janusz Grzelak wypowiedział się zresztą na ten temat w magazynie "Sukces".
"Nie chcieliśmy pracować na jednej scenie. To zbyt męczące, gdy zaciera się granica między życiem prywatnym a zawodowym. Pracując razem, chcąc nie chcąc, przenosi się teatr do domu, a dom do teatru; to nie sprzyja ani związkowi, ani pracy. W ogóle nie pojmuję, jak można mieć problem z sukcesem partnera. To oczywiste, że dzielimy się wszystkim — zarówno sukcesami, jak i porażkami" - powiedział.
Danuta Stenka i Janusz Grzelak mimo upływu lat nadal są szczęśliwi razem
Z biegiem czasu, gdy kariera Danuty Stenki zaczęła nabierać tempa, jej ukochany zdecydował się na podjęcie innej pracy. Dzięki ich decyzji i odpowiedniemu podziałowi obowiązków mogli rozpocząć nowy rozdział swojego życia w Warszawie. Ich związek przetrwał wiele trudności, zarówno na płaszczyźnie zawodowej, jak i prywatnej. Gdy ich córki opuściły dom rodzinny, małżeństwo na nowo odkryło swoje uczucie do siebie.
"Sprawdzianem był czas, gdy nasze córki wyfrunęły z domu. Zostaliśmy my i cisza. Puste gniazdo – nie zapomnę tego uczucia. Czułam się jak zeszłoroczna bulwa – młode ziemniaczki wykopano, a ona może sobie już zgnić w ziemi. Ale, ku mojemu zaskoczeniu, to trwało dość krótko. Okazało się, że we dwoje jest nam całkiem dobrze. Ogromny dar od losu spotkać swoją drugą połowę. Moim bogactwem są też dzieci" - wyznała aktorka w magazynie "Twój Styl".
Pomimo upływu lat zakochani są wciąż razem, pokazując, że ich miłość może pokonać każde przeszkody.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Daniel Olbrychski o przemijaniu, dzieciach i związku z Marylą Rodowicz. "Odciąłem ją bez znieczulenia" [WYWIAD]
- 68-letnia Ana Obregon została mamą. Hiszpańska aktorka zaskoczyła fanów
- Joanna Krupa o problemach w życiu. Powiedziała o terapii. "Nie ma czego się wstydzić"
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA