Gwiazda "Dirty Dancing" szczerze o operacjach plastycznych. "Straciłam siebie"

Jennifer Grey szczerze o operacjach plastycznych
Jennifer Grey szczerze o operacjach plastycznych
Źródło: Getty Images
Jennifer Grey zdobyła popularność na całym świecie po roli Frances "Baby" Houseman w filmie "Dirty Dancing". Aktorka ma teraz 62 lata, a ostatnio smutno przyznała, że po operacjach plastycznych nosa nie wygląda już jak dawniej.

"Dirty Dancing" swoją premierę miał w 1987 r. i szybko podbił serca widzów na całym świecie. Historia krótkiej miłości przystojnego tancerza Johnny'ego i młodej studentki Baby do tej pory zyskuje popularność wśród coraz młodszego pokolenia widzów.

Jennifer Grey — kariera

Nikt z produkcji filmu nie spodziewał się, że zakazana miłość tych dwojga wywoła aż takie poruszenie, a piosenka "Time Of My Life" i kultowy już taniec przejdą do historii kinematografii, a tym samym do największych klasyków. Patrick Swayze i Jennifer Grey, którzy wcielali się w głównych bohaterów, po premierze cieszyli się sporym zainteresowaniem mediów.

Jennifer Grey po "Dirty Dancing" zagrała jeszcze w kilkudziesięciu filmach, jednak żaden nie osiągnął takiego sukcesu jak "Wirujący Seks". Aktorka za bardzo kojarzyła się z postacią Baby, a operacje plastyczne zmieniły jej wygląd.

Niedawno na rynku pojawiła się biografia Jennifer Grey, w której opisała, jak operacje nosa zmieniły jej wygląd.

"Po 'Dirty Dancing' byłam ulubienicą Ameryki, co wydawało się być kluczem do moich marzeń. Ale wszystko potoczyło się zupełnie inaczej. Ten mój tak zwany problem dla mnie problemem nie był wcale, ale przez to, że inni mieli ze mną problem, stało się jasne, że sprawa szybko sama się nie zakończy" - stwierdziła aktorka, tłumacząc tym samym, że największym "problemem" dla producentów z Hollywood była jej twarz, a w szczególności nos, który odbiegał od "standardów".

Jennifer Grey o operacjach plastycznych

Aktorka długo nie chciała się zgodzić na operację, jednak ostatecznie przekonała ją do tego mama. Jennifer Grey w jednym z wywiadów powiedziała, że czuła, że popełnia błąd. Pierwsza operacja nie powiodła się tak, jak planowano, dlatego konieczne było wykonanie drugiej.

Po rekonwalescencji aktorka wybrała się na imprezę urodzinową Michaela Douglasa, a ten jej nie poznał.

"To był pierwszy raz, gdy pokazałam się publicznie. Nagle stałam się niewidzialna. W oczach świata nie byłam już sobą" - mówiła.

Aktorka przywołała również sytuację z pracownicą linii lotniczych, która sprawdzając jej dokumenty, skomentowała, że ma te same dane co aktorka Jennifer Grey. Gwiazda powiedziała, że to właśnie ona, na co w odpowiedzi usłyszała:

"Widziałam 'Dirty Dancing' dziesiątki razy. Znam Jennifer Grey. To nie jesteś ty" - czytamy.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości