Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke mieli wypadek! Zdjęcie doszczętnie zniszczonego auta obiegło media

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke
Źródło: MWMEDIA
Hanna Żudziewicz, znana polska tancerka i celebrytka, podzieliła się w mediach społecznościowych przerażającym doświadczeniem. Wraz z mężem postanowili spędzić weekend we dwoje w Sopocie. Niestety podczas trasy doszło do poważnego wypadku – ich samochód wpadł w poślizg i stanął w płomieniach. Zdjęcie doszczętnie zniszczonego auta obiegło media.

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke od lat tworzą zgrany duet nie tylko na parkiecie. Para w 2022 roku powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Post związany z wypadkiem samochodowym podczas podróży wywołał ogromne poruszenie wśród internautów. Miał to być bowiem pierwszy wyjazd małżeństwa bez córeczki.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

AGNIESZKAGOGGLEBOX_WYPADEK
Agnieszka z "Gogglebox. Przed telewizorem" o wypadku i kompleksach. Myślała, że nie będzie chodzić
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke mieli wypadek

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke są doskonale znani widzom telewizji i internautom. Para jest bardzo obecna w mediach społecznościowych i chętnie dzieli się z obserwatorami codziennymi przeżyciami, zmianami i przemyśleniami. Niedawno małżeństwo doświadczyło poważnego wypadku samochodowego. Ich pojazd doszczętnie spłonął. Para tancerzy postanowiła podzielić się ze swoimi odbiorcami i tym doświadczeniem i przypomnieć, jak kruche bywa życie.

"Najważniejsze, jesteśmy cali i zdrowi! Myśleliśmy, czy coś pisać, ale może to będzie przestroga dla innych osób. Wczoraj pierwszy raz pojechaliśmy na weekend bez Różyczki i całe szczęści, że jej z nami nie było. Cała i zdrowa czekała w domu. Jechaliśmy do Sopotu i wpadliśmy w poślizg. Samochód szybko się zajął i dzięki Bogu udało nam się uciec. Jesteśmy zdrowi fizycznie, ale psychicznie zmęczeni. Teraz jeszcze bardziej wiemy, że rzeczy materialne nie mają znaczenia. Chcemy trochę ochłonąć. Ściskamy was i prosimy uważajcie na siebie" - napisali we wspólnym poście na Instagramie.

Zobaczcie zdjęcie ich pojazdu:

Internauci wspierają Hannę Żudziewicz i Jacka Jeschke

W kilka chwil pod postem Hanny Żudziewicz i Jacka Jeschke pojawiły się dziesiątki komentarzy. Internauci dzielili się nawet ku przestrodze swoimi historiami, które o mały włos, nie skończyły się tragedią.

"Dobrze, że dobrze się skończyło. Uważajcie!" - napisał Stefano Terrazzino, znajomy pary.

"To tylko rzeczy materialne... Pieniądze są i ich nie ma. Takie sytuacje pokazują tylko jak kruche jest nasze życie. Jesteśmy a jutro może nas nie być. Dlatego doceniajmy to co mamy ... I kogo mamy" - czytamy pod postem pary.

Wielu internautów wyraziło też wdzięczność za to, że Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke nie ukrywali tego co się stało i swoją trudną i smutną historię postanowili przekuć w lekcję dla innych.

"To bardzo ważny post. Dziękuję, że się na niego odważyliście. Czasem w ten sposób można nieświadomie uratować komuś życie" - czytamy.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości