Holandia wycofuje książkę o royalsach. Przypadkiem ujawniono, kto był rasistą?

Książę Harry i Meghan Markle
Książę Harry i Meghan Markle
Źródło: Getty Images
W kuluarach brytyjskiego dworu od dawna krążą plotki o rasistowskim komentarzu, który miał paść pod adresem syna księcia Harry'ego i Meghan Markle. Sprawa powróciła do mediów za sprawą nowej książki autora Omida Scobiego, sympatyzującego z młodszym synem króla Karola III. Z powodu rzekomego błędu w holenderskiej wersji publikacji ktoś miał zostać nazwany rasistą.

Plotki na temat brytyjskiej rodziny królewskiej nieustannie rozgrzewają media do czerwoności. Szczególnie odkąd na dobre rozkwitł konflikt między najmłodszym synem Karola III a pozostałymi członkami rodu. Książę Harry zrzekł się wykonywania publicznych funkcji wynikających z posiadanej pozycji i wraz z rodziną przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. Od tego momentu wraz z Meghan Markle udzielił kilku wywiadów, a nawet — napisał książkę, która dolała oliwy do ognia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Karol III. Najważniejsze momenty z życia nowego króla
Źródło: cozatydzien.tvn.pl/Getty Images/Pixabay

Kto jest rasistą na brytyjskim dworze?

Wokół księcia Harry'ego wciąż jest głośno, choć od wielu miesięcy nie bierze udziału w większości oficjalnych wydarzeń i nie spotyka się z członkami rodziny. Ostatni raz na dworze widziany był w trakcie koronacji. Zasiadł jednak w tylnej ławie, a po oficjalnej części odbywającej się w Opactwie Westminsterskim szybko opuścił Londyn. Mimo to kulisy amerykańskiego życia księcia i szczegóły dotyczące konfliktów z poszczególnymi członkami brytyjskiej rodziny królewskiej wciąż podtrzymują żarzący się ogień.

Teraz na pierwsze strony gazet powrócił temat niewybrednych uwag, które ktoś miał kierować pod adresem syna księcia i Meghan Markle. Omid Scobie, autor książki "Finding Freedom: Harry and Meghan and the Making of A Modern Royal Family", wydał kolejną publikację poświęconą brytyjskiej rodzinie królewskiej zatytułowaną "Endgame". Choć tytuł zadebiutował w Wielkiej Brytanii dopiero w miniony wtorek, zanim ujrzał światło dzienne, w sieci pojawiło się wiele fragmentów i rzekomych nowości, które odkrywa przed czytelnikami autor.

Książka wzbudzała kontrowersje jeszcze zanim zagościła na półkach w księgarniach, nie brakuje ich również po premierze. Jak donosi "The Sun" w Holandii publikacja znika ze sprzedaży. Dlaczego? Wszystko za sprawą rzekomego "błędu translatorskiego", przez który w treści pojawiła się informacja, który członek brytyjskiego dworu ma rasistowskie poglądy. Fragment ma rzekomo nie mieć związku z wywiadem, którego książę Harry i Meghan Markle udzielili w programie Oprahy Winfrey w 2021 roku i w którym opowiedzieli o mających miejsce nieprzyjemnych komentarzach pod adresem m.in. ich syna. Jest jedynie błędem, który pojawia się przypadkiem w niezwiązanym z niczym wątku.

Choć media nie ujawniają, przy czyim nazwisku wdarł się chochlik, autor nie ukrywał, że zna personalia osoby, która faktycznie ma mieć rasistowskie poglądy.

"Wiem, kto skomentował kolor skóry Archiego" - przyznał podczas wywiadu dla "Good Morning".

Ta informacja nie pojawia się jednak w książce.

Królowa Camilla była okrutna dla Archiego?

O rasistowskich docinkach na brytyjskim dworze plotkuje się od dłuższego czasu. Wszystko za sprawą wywiadu, którego para udzieliła w 2021 roku. To wtedy po raz pierwszy poruszono ten wątek.

"Odbyła się rozmowa z Harrym na temat koloru skóry Archiego. Co to mogło znaczyć?" – zdradziła wówczas Meghan Markle.

W książce "Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów" Toma Bowera autor ujawnił, z jakimi komentarzami ze strony członków rodziny miała mierzyć się aktorka. Przywołał słowa, które miały paść z ust Camilli Parker Bowles.

"Czy nie byłoby zabawnym, gdyby wasze dziecko miało rude afro?" - miała powiedzieć.

Te słowa miały rozgniewać Meghan Markle i księcia Harry'ego, którzy nie spodziewali się takiego komentarza ze strony żony Karola III. Camilla Parker Bowles nie cieszy się zresztą sympatią tłumów. Kobietę powszechnie obarcza się winą za nieudane małżeństwo króla z księżną Dianą, a ponadto do depresji, z którą mierzyła się jego ówczesna partnerka.

Króla, wówczas będącego jeszcze następcą tronu, poznała, gdy oboje mieli po zaledwie 20 lat. Wówczas Karol III był najgorętszą partią w Wielkiej Brytanii, a Camilla Parker Bowles pochodziła z rodu od lat blisko zaprzyjaźnionych z Windsorami. Choć oboje właściwie z miejsca przypadli sobie do gustu, ich relacja nie mogła przerodzić się w nic oficjalnego. Karol III poślubił Dianę Spencer, ale to nie oznaczało, że utracił kontakt z Camillą Parker Bowles. Ich relacja uznawana jest za najgłośniejszy i najbardziej skandaliczny romans w historii monarchii. Ostatecznie na sformalizowanie łączącej ich miłości czekali 35 lat.

Camilla Parker Bowles, Karol III
Camilla Parker Bowles, Karol III
Źródło: Getty Images
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości