Ilona Wrońska i Leszek Lichota są parą od 18 lat. "Nie zmieniłabym niczego"

Ilona Wrońska i Leszek Lichota 18 lat razem
Ilona Wrońska i Leszek Lichota 18 lat razem
Źródło: MWMEDIA
Ilona Wrońska i Leszek Lichota tworzą parę od 18 lat. Nigdy nie zdecydowali się na małżeństwo, ponieważ stwierdzili, że nie jest im to potrzebne do szczęścia. A tego stanu u nich nie brakuje. Zakochani mają dwójkę dzieci i wspólny biznes. Ich uczucie rozwinęło się na planie serialu "Na Wspólnej". Przeczytaj historię ich miłości.

Ilona Wrońska opublikowała nowe zdjęcie z Leszkiem Lichotą, który jest fanem i popularyzatorem gry w snookera (gra bilardowa). Ukochana aktora jest z niego bardzo dumna. Pochwaliła się jego osiągnięciem i zdradziła, że już niedługo będą celebrować wyjątkową chwilę.

Ilona Wrońska i Leszek Lichota. Historia miłości

Ilona Wrońska z radością ogłosiła wspaniałą nowinę na Instagramie. Zamieściła urocze zdjęcie z partnerem.

"Siedzę sobie z Mistrzem Snookerowym. Pierwsze miejsce zdobyte w Mistrzostwach Polski Biznesu Artystów i Sportu w Snookerze. A w tajemnicy Wam powiem, że niebawem będziemy mieli 18-stkę bycia razem. Cudowne wspólne lata, nie zmieniłabym niczego i każdemu życzę tak uzupełniającego się partnerstwa" - napisała Ilona Wrońska.

Ilona Wrońska i Leszek Lichota poznali się w szkole filmowej, ale poczuli coś do siebie, dopiero gdy spotkali się na planie serialu "Na Wspólnej". Aktorka w latach 2003–2018 wcielała się w rolę Kingi Brzozowskiej, a Leszek Lichota grał Grzegorza Ziębę (od 2003 do 2009).

"Na pewno od razu była chemia. Ja jednak nie zakochuję się bez bliższego poznania drugiej osoby. Jestem dość ostrożna w sprawach męsko-damskich. Leszek musiał zdobyć moje zaufanie" - wyznała Ilona Wrońska w rozmowie z Interią.

Para doczekała się dwójki dzieci. Mają córkę Nataszę i syna Kajetana. Nigdy nie zdecydowali się na zawarcie małżeństwa. Aktor twierdził, że to byłaby tylko formalność.

"Uważam, że małżeństwo jest instytucją zbędną! Nie daje żadnej gwarancji. Przykład mój i Ilony pokazuje, że można szczęśliwie żyć bez urzędowych papierów. Oczywiście, jeśli któreś z nas wylądowałoby w szpitalu i to drugie miałoby utrudniony dostęp do dokumentów, wtedy okazałoby się, po co te formalności. Ale to bariery, które sami sobie narzucamy. Poza tą jedną sferą jestem naprawdę tradycyjny" - powiedział Leszek Lichota w magazynie "Grazia".

Katarzyna Żak od lat jest szczęśliwą mężatką. Jaki jest sekret?

Ilona Wrońska i Leszek Lichota mają wspólny biznes. Jak na to wpadli?

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB

Aktorska para bardzo dużo podróżuje, a swoje miejsce na ziemi znaleźli we wsi Jaśliska. Właśnie tam kręcono film "Boże Ciało" w reż. Jana Komasy, w którym zagrał Leszek Lichota. Ilona Wrońska odwiedzała ukochanego na planie i tak oboje zakochali się w tej miejscowości. Postanowili otworzyć tam własny biznes - glamping.

"Oboje z partnerem jesteśmy aktorami, a to zawód, który bywa trudny, bo praca w tej branży nigdy nie jest pewna. Dlatego już od dawna myśleliśmy o stworzeniu czegoś, co dałoby nam większą stabilność. Postawiliśmy na turystykę nieprzypadkowo, ponieważ Leszek jest po technikum hotelarskim i miał na ten temat pewne pojęcie, ja z kolei skończyłam technikum rolnicze, więc temat bliskości ziemi i natury nie jest mi obcy. A dlaczego glamping? Chcieliśmy stworzyć coś nieoczywistego, co nie jest w Polsce zbyt powszechne, zaproponować coś nowego, trochę innego" - wyjaśniła Ilona Wrońska w rozmowie z "Super Expressem".

Glamping czeka na nowych gości. Aktorzy napisali na swojej stronie internetowej, jaka myśl przyświecała im, gdy zakładali wspólny biznes.

"To właśnie nasze wspólne wyjazdy w różne zakątki świata pokazały nam mnóstwo możliwości i uświadomiły, że w życiu nie jest najważniejsze posiadanie, tylko 'bycie'. Dlatego też Forrest Glamp pomimo swoich dużych możliwości obszarowych nie będzie miejscem, w którym spotka się duża ilość osób. Zależało nam na kameralności, bo tylko wtedy uda się stworzyć miejsce pełne spokoju, harmonii i równowagi" - zapewnili.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości