Znany brytyjski aktor przegrał walkę z rakiem. Zagrał m.in. w "Porachunkach" Guya Ritchiego

Nie żyje Jake Abraham. Brytyjski aktor przegrał walkę z rakiem
Nie żyje Jake Abraham. Brytyjski aktor przegrał walkę z rakiem
Źródło: Getty Images/screen Instagram
Nie żyje aktor Jake Abraham, najbardziej znany z roli w filmie Guya Ritchiego "Porachunki". Gwiazdor zmagał się z chorobą nowotworową. Zmarł w wieku 56 lat.

Jake Abraham, który grał Deana w brytyjskim filmie gangsterskim "Porachunki", w lipcu ujawnił, że zdiagnozowano u niego raka prostaty i zapewnił, że objęty jest opieką paliatywną. Niestety przegrał walkę z chorobą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Polskie gwiazdy, które zmarły młodo. Odeszli niespodziewanie
Źródło: MWMEDIA, Facebook, Wikimedia Commons, screen Youtube

Jake Abraham nie żyje

Jake Abraham zmarł w wieku 56 lat. O śmierci mężczyzny poinformował m.in. aktor Eugene Simon. Jedną z wielu osób, które pożegnały aktora był Bill Elms, reżyser i producent teatralny z Liverpoolu, który kilkakrotnie współpracował z Jakiem Abrahamem.

"Miałem wielką przyjemność pracować z Jakiem przy kilku przedstawieniach, których byłem współproducentem, Twopence to Cross the Mersey i Lennon's Banjo. był wspaniałym aktorem, wspaniałym członkiem ekipy i był bardzo kochany przez wielu przedstawicieli branży" - powiedział serwisowi Liverpool Echo.

"Będziemy za nim bardzo tęsknić. Mam wiele miłych wspomnień o Jake’u, zawsze był taki optymistyczny i zabawny. Podziwiałem go za to, że upublicznił swoją chorobę. To będzie miało znaczenie dla wielu innych osób i uratuje życie .To bardzo smutny dzień. RIP i przesyłam wyrazy współczucia jego przyjaciołom i rodzinie" - dodał twórca.

Jake Abraham – kim był?

Jake Abraham był brytyjskim aktorem urodzonym w 1967 roku w Toxteth, Liverpool, Lancashire, Wielka Brytania. Był znany z ról w filmach takich jak "Porachunki" (1998), "Mecz ostatnich szans" (2001) i "Formuła" (2001). W klasycznym filmie Guya Ritchiego z 1998 roku wcielił się w postać Deana, który był jednym z dwóch niekompetentnych złodziei wysłanych w celu kradzieży pary zabytkowych strzelb.

Kilka miesięcy przed śmiercią, Jake Abraham dowiedział się o groźnej chorobie. Zdiagnozowano u niego raka prostaty. Aktor przyznał, że zwlekał z wizytą u lekarza przez długi czas. Nowotwór został zdiagnozowany dopiero po tym, jak pojawiła się krew w jego moczu. Niestety, rozprzestrzenił się na inne części ciała, w tym na kręgosłup, biodra i pęcherz.

W wywiadach aktor opowiadał, że pracował mimo złego samopoczucia i bólów. Jake Abraham postanowił jednak w końcu udać się do lekarza, gdzie przeprowadzono badania, w tym badanie PSA (antygen specyficzny dla prostaty). Lekarz poinformował go, że choruje na raka prostaty od wielu lat, być może nawet czterech. Niestety, w momencie diagnozy choroba była już zaawansowana.

Jake Abraham zmarł 1 października 2023 roku, a jego historia uświadamia nam, jak ważne są badania profilaktyczne. Panowie powinni regularnie badać prostatę, gdyż rak tego narządu może nie dawać żadnych symptomów w początkowych stadiach.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/screen Instagram

podziel się:

Pozostałe wiadomości