Joanna Jabłczyńska wspomina swój wypadek i ostrzega fanów. "Uderzyłam prosto w samochód"

Joanna Jabłczyńska miała wypadek
Joanna Jabłczyńska miała wypadek
Źródło: MWMEDIA
Joanna Jabłczyńska zjawiła się w studio "Dzień dobry TVN", aby porozmawiać o bezpieczeństwie podczas jazdy rowerem. Gwiazda "Na Wspólnej" kocha tę dyscyplinę. Regularnie trenuje, a potem bierze udział w zawodach rowerowych. Na jednym z takich wydarzeń miała wypadek. Aktorka opowiedziała o tym, co się jej przytrafiło. Mogło dojść do tragedii.

Joanna Jabłczyńska została zaproszona do "Dzień dobry TVN" w towarzystwie Bartosza Gelnera i Tomasza Ciachorowskiego, którzy również oddają się swojej pasji do dwóch kółek. Jednak to Marta z serialu "Na Wspólnej" opowiedziała historię, która zostanie szczególnie zapamiętana. Jest ona przestrogą dla tych rowerzystów, którzy nie dbają o noszenie kasków na głowie.

Joanna Jabłczyńska o swoim wypadku. Apeluje do fanów

Joanna Jabłczyńska opowiedziała o groźnym incydencie, który wydarzył się w podczas maratonu rowerowego, w którym brała udział wraz ze swoim znajomym.

"Jechałam, a pan wyjechał z bocznej drogi [...] Kolega przede mną uciekł, a ja uderzyłam prosto w ten samochód. Do tej pory pamiętam dźwięk kasku, który uderza o karoserię" - wspominała w "Dzień dobry TVN".

Aktorka ostrzega fanów i zaleca im zachowanie wszystkich środków ostrożności na drodze, bez względu na to, czy jest się rowerzystą, pieszym czy kierowcą samochodu. Joanna Jabłczyńska podkreśliła to, że tak naprawdę kask uratował jej życie.

"Gdybym nie miałam kasku, naprawdę mogłoby się to dużo gorzej skończyć. Kask uratował moją głowę, dlatego tym bardziej apeluję, by zawsze, niezależnie od okoliczności, mieć kask na głowie, jak jeździmy na rowerze" - dodała.

Bartek Jędrzejak szczerze o depresji
Bartek Jędrzejak powiedział o depresji
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Joanna Jabłczyńska o swoim zawodzie. "Aktorką nigdy nie chciałam zostać"

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB

Joanna Jabłczyńska spełnia się na wielu polach zawodowych. Gra w serialu, dubbinguje różne postacie z bajek, gier komputerowych i innych produkcji. Realizuje się również jako prawniczka. Na oficjalnej stronie internetowej Joanny Jabłczyńskiej przeczytaliśmy o jej karierze i pomyśle na siebie.

"Mam ogromne szczęście, ponieważ doprowadziłam swoje życie do momentu, w którym składa się ono właściwie wyłącznie z realizacji moich pasji. W innym wypadku nie udałoby mi się połączyć tylu obowiązków. Gdy kochasz coś robić, zawsze znajdziesz na to czas, nawet w najbardziej napiętym grafiku. Największe moje pasje to prawo, aktorstwo i sport [...] O ironio, aktorką zostać nigdy nie chciałam i od zawsze traktowałam występowanie przed kamerą czy na scenie jako dobrą zabawę, hobby. Dlatego pomimo wykształcenia prawniczego tak trudno zrezygnować mi z artystycznej działalności, bo po prostu lubię tę pracę" - tak przedstawiła się na swojej stronie.

Joanna Jabłczyńska nie zamierza rezygnować ze swoich marzeń i z dumą łączy świat aktorski i prawniczy. Zamierza osiągnąć jeszcze więcej. Aktorka studiowała na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Uzyskała tytuł radcy prawnego i stara się o tytuł Doktora Nauk Prawnych.

"Choć dla wielu moja decyzja o rozpoczęciu studiów prawniczych mogła wydawać się zaskakująca, dla mnie była to jasna (choć kręta) droga do celu, jakim było otworzenie własnej kancelarii prawnej. Nie posiadam w rodzinie tradycji prawniczych i nikt nie zmuszał mnie do wyboru tego właśnie kierunku. Prawo jest po prostu moją pasją" - wyjaśniła.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości