Kto stoi za zabójstwem gwiazdora serialu "Szpital miejski"? Przełom w sprawie

Johnny Wactor
Johnny Wactor
Źródło: Getty Images
Johnny Wactor zmarł w maju 2024 w wieku 37 lat. Amerykański aktor zasłynął z roli w popularnym serialu "Szpital miejski". Gwiazdor został zastrzelony w Los Angeles. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia, ale dzięki pracy śledczych będą pociągnięci do odpowiedzialności. Są nowe informacje trzy miesiące po śmierci aktora.

Johnny Wactor występował w ponad 160 odcinkach "Szpitala miejskiego", gdzie grał postać Brandona Corbina. Występował również w innych produkcjach: "Syberia - Zagubieni w reality show", "The OA", "The Passenger", "Westworld", "Hollywood Girl", czy "Ostatnia misja USS Indianapolis".

  • Johnny Wactor został postrzelony w Los Angeles.
  • Ujawniono szczegóły tragicznej śmierci amerykańskiego aktora znanego z serialu "Szpital miejski".
  • Zatrzymano podejrzanych zabójstwa.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Zagraniczne osobistości i artyści, którzy odeszli w 2023 roku
Zagraniczne osobistości i artyści, którzy zmarli w 2023 roku
Zagraniczne osobistości i artyści, którzy zmarli w 2023 roku

Johnny Wactor został zastrzelony. Aresztowano podejrzanych

Johnny Wactor został zastrzelony przez mężczyznę, który chciał ukraść jego auto. Do tragedii doszło 25 maja. Jak informowała amerykańska stacja ABC7, około godziny 3.00 rano, po zakończeniu zdjęć do popularnego serialu, Johnny Wactor w towarzystwie kolegi z planu wracał do swojego auta zaparkowanego na Pico Boulevard i Hope Street w Los Angeles. W pewnym momencie aktor zauważył, jak trzech mężczyzn krąży wokół jego samochodu. Gwiazdor myślał, że chcą odholować jego pojazd. Kiedy do nich podszedł, jeden z mężczyzn wyciągnął broń i strzelił aktorowi w klatkę piersiową.

Sprawcy uciekli, a ciało aktora znaleźli później policjanci. Służby prowadziły śledztwo, aby wyjaśnić okoliczności tragedii. Według "Los Angeles Times" policjanci z Los Angeles skupili się na członkach gangu Florencia 13 znanych z kradzieży katalizatorów. Funkcjonariusze przeanalizowali nagrania z monitoringu oraz przesłuchali świadków. Udało się zidentyfikować trzech mężczyzn, którzy chcieli ukraść samochód aktora.

15 sierpnia pod zarzutem zabójstwa zatrzymano czterech młodych mężczyzn: 18-letnich Roberta Barceleau, Sergio Estradę i Leonela Gutierreza. Do aresztu trafił też 22-letni Frank Olano, który został oskarżony o pomocnictwo. Ich odciski palców zgadzają się z tymi, które odkryto na holowniku służącym do kradzieży. Wszyscy przebywają w areszcie.

Miesiąc po śmierci Johnny'ego Wactora odbył się marsz ulicami miasta ku jego pamięci.

Tragiczna śmierć Johnny'ego Wactora. Wyznaczono nagrodę za złapanie sprawców

Pogrzeb Johnny'ego Wactora odbył się w kościele baptystów Summerville w Summerville w Południowej Karolinie 16 czerwca 2024 roku, trzy tygodnie po jego śmierci. Fani aktora wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Zrozpaczona matka gwiazdora wskazała, że śmierć jej syna była "bezsensowna". 

Przyjaciele i rodzina zmarłego aktora jakiś czas temu wezwali ludzi do wyznaczenia nagrody za złapanie tego, kto do niego strzelał. Zaplanowano marsz ku jego czci.

"Niestety to, co przydarzyło się Johnny'emu, może się powtórzyć i prawdopodobnie powtórzy się" – napisano w komunikacie prasowym grupy, która zorganizowała marsz.

Grupa wezwała do wyznaczenia nagrody w wysokości 25 000 dolarów za informacje prowadzące do aresztowania podejrzanych odpowiedzialnych za zabicie Johnny'ego Wactora.

"To powinno być ważne dla nas wszystkich" - przekonywali.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości