Katarzyna Cerekwicka mówi o życiowej porażce. "Razem z nią znika cząstka mnie"

Katarzyna Cerekwicka
Katarzyna Cerekwicka
Źródło: MWMEDIA
Na instagramowym koncie Katarzyny Cerekwickiej pojawił się post, który wywołał niepokój wśród jej fanów. Artystka otwarcie wyznała, iż aktualnie doświadcza osobistej porażki. Przy okazji w dosadnych słowach odniosła się do rynku muzycznego w Polsce.
  • Katarzyna Cerekwicka opublikowała bardzo emocjonalny wpis w mediach społecznościowych
  • Artystka nie ukrywa, że ostatni album kosztował ją bardzo wiele i jest zawiedziona wynikami jego sprzedaży
  • Katarzyna Cerekwicka w dosadny sposób odniosła się również do rynku muzycznego w Polsce

Katarzyna Cerekwicka w ciągu swojej kariery nagrała siedem albumów studyjnych, debiutując na muzycznym rynku w 2000 r. w wieku zaledwie 20 lat. Niektóre z płyt gwiazdy zdobyły status złotej płyty, a utwór "Na kolana" stał się ogromnym hitem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Viki Gabor opowiedziała o romskich korzeniach
Viki Gabor opowiedziała o romskich korzeniach

Katarzyna Cerekwicka opublikowała niepokojący wpis

Katarzyna Cerekwicka utrzymuje świetne relacje ze swoimi fanami. Gwiazda stara się mieć z nimi kontakt za pomocą mediów społecznościowych, gdzie informuje, co u niej słychać, publikuje zdjęcia z koncertów, a czasem odpowiada na pytania ciekawskich. Jednak najnowszy instagramowy post artystki wzbudził niepokój wielu jej fanów.

Katarzyna Cerekwicka w emocjonalnym wpisie wyraziła rozczarowanie tym, że jej ostatnia płyta nie zyskała oczekiwanej popularności. Zawiedziona gwiazda nie ukrywa również tego, że w powstanie albumu włożyła ciężką pracę i niemały wkład emocjonalny.

"Kilka dni temu obchodziłam czwartą rocznicę wydania mojego ostatniego albumu "Pod skórą". Płyta niestety przegrała z ówcześnie panującą pandemią, a mnie zabrakło siły na promocję i walkę z trudną w tamtym czasie rzeczywistością. Do dziś zastanawiający wydaje się fakt, że z obserwujących mnie tutaj osób, tak niewiele zdecydowało się na zakup mojej muzyki. Czy było/jest mi z tego powodu przykro — tak, bo włożyłam w tę płytę ogrom pracy i emocji" - wyznała.

Przy okazji artystka odniosła się do rynku muzycznego oraz wypierającego tradycyjne fizyczne nośniki streamingu.

"Często pytacie kiedy coś nowego? Wydawanie płyt CD w dzisiejszych czasach nie opłaca się ani wytwórniom, ani producentom, ani tym bardziej artystom, zabiła nas wszechobecna "cyfra" i digital. Żywię jednak nadzieję, że są pośród Was, jednostki, które doceniają fizyczną wartość płyty i zakupią, choć kilka sztuk, zanim pozostały nakład trafi do niszczarki, bo właśnie tam trafi na śmietnik. Do końca miesiąca płyta będzie jeszcze dostępna w niektórych sklepach, potem znika, a wraz z nią cząstka mnie" - dodała.

Katarzyna Cerekwicka, co teraz robi?

Chociaż Katarzyna Cerekwicka znana jest głównie ze swojej aktywności na scenie muzycznej, to również rozwija się w innych dziedzinach. Gwiazda oprócz realizowania się artystycznie na koncertach i festiwalach, zdecydowała się poświęcić studiom psychologicznym.

W wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN" artystka przyznała, że po ukończeniu szkoły średniej nie mogła podjąć studiów ze względu na karierę muzyczną. Po latach jednak zrealizowała swoje marzenie i rozpoczęła naukę psychologii.

"Zaraz po maturze nie miałam możliwości studiować dziennie, bo jednak ta muzyka wiodła prym. Dopiero po paru ładnych latach siedzenia w domu stwierdziłam, że teraz jest ten moment, aby spełnić swoje marzenie. Z początku to nie był pomysł na drugi zawód, tylko chęć poznania psychiki ludzkiej, czyli to, co od zawsze mnie ciekawiło" - przyznała.

Obecnie artystka pracuje jako psycholożka i terapeutka, specjalizując się w terapii uzależnień.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

podziel się:

Pozostałe wiadomości