Katarzyna Warnke łączy pracę z macierzyństwem. Aktorka ma ostatnio dobry czas zawodowy i już wiosną będzie można zobaczyć ją w kolejnej produkcji serialowej. Jednak gwiazda zaskoczyła swoimi planami. Okazało się, że ma na siebie sporo pomysłów.
W tym roku na fanów Katarzyny Warnke czeka nowa produkcja z jej udziałem. Mowa o serialu "Klara", czyli adaptacji debiutu pisarskiego Izabeli Kuny. W główną rolę wcieli się autorka książkowego bestsellera, a towarzyszyć jej będą m.in. Katarzyna Warnke, Adam Woronowicz, Piotr Adamczyk, Eryk Kulm Jr. oraz Iwona Bielska.
Sprawdź: Znamy datę premiery serialu "Klara". Kto wystąpi u boku Izabeli Kuny?
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Katarzyna Warnke zdradza plany zawodowe
Katarzyna Warnke udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, czym chce się zająć oprócz aktorstwa. Artystka wyznała, że będzie skupiać się w tym roku na reżyserii i pisaniu sztuk.
"Mam sporo pomysłów, niektóre już zaczęłam. Chodzi o pisanie adaptacji dla teatru i nowego scenariusza filmowego. A już późną wiosną albo wczesną jesienią będzie można obejrzeć już film na podstawie scenariusza, który napisałam razem z Kamilą Taraburą. Tak że bardzo się cieszę" - oznajmiła w rozmowie z Jastrząb Post.
Katarzyna Warnke zadeklarowała, że nie porzuca aktorstwa i zaprosiła do oglądania serialu "Klara", który pojawi się na Playerze już w marcu. Gwiazda została zapytana o to, jak ocenia sukces Joanny Kulig, która została członkinią Amerykańskiej Akademii Filmowej.
"Ja się bardzo cieszę i od zawsze mówiłam, zanim ten sukces się pojawił, że potrzeba bardzo dobrego filmu. Polakom będzie się trudno przebić w Hollywood, o ile nie zrobią świetnego filmu, który zostanie dostrzeżony, a dzięki temu aktorzy. No i to się spełniło. Bardzo się cieszę, bo to jest przecieranie ścieżki. Myślę, że aktorów jest co niemiara w Polsce wspaniałych. I mam wrażenie, że tu nie tylko chodzi o to, żebyśmy mieli dobry akcent, ale żeby polskie kino było świadectwem tego, że potrafimy robić świetne rzeczy. I myślę, że Joasia jest pierwszorzędną postacią tej dobrej zmiany w kinie polskim" - oceniła.
Katarzyna Warnke o aktorstwie
Katarzyna Warnke wzięła udział w kilku popularnych produkcjach, widzowie nie zapomną jej charakterystycznej roli w filmie Patryka Vegi "Kobiety mafii". Jednak artystka zdobyła największe uznanie jako aktorka teatralna. Zaczynała od występów na najlepszych scenach, u największych reżyserów.
"Pierwszą studentką, której dałem stopień celujący, była Kasia. To był jeden z wyjątków, bo sobie zasłużyła na to. Jak Kasia wpadała na scenę, to wpadał żywioł, płomień. Scena jaśniała od niej samej i od tego, co robiła" – wspominał Jerzy Trela, aktor i wykładowca Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie.
Aktorka od początku była świadoma tego, jak chce kreować swój wizerunek.
"Zwróciłam się do jednej z najlepszych managerek i zrobiłyśmy plan. Powiedziałam, czego chcę. Że interesuje mnie moda, że jestem feministką, że możemy postawić na zmysłowość. I muszę powiedzieć, że ten plan się sprawdził. W ciągu dwóch lat zdobyłam taką popularność, o jaką mi chodziło" – mówiła w "Kulisach sławy".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Zdzisław Wardejn nie korzysta z telefonu. Powód zaskakuje
- Przedmiot związany z księciem Williamem wystawiony na aukcji dla WOŚP. Ta licytacja przejdzie do historii
- Kontrowersje wokół trasy Kayah i Bregovicia. Internauci nawołują do bojkotu koncertów
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA