Krystyna Janda w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego podzieliła się anegdotami ze swojego życia. Snuła refleksję na temat edukacji kulturalnej Polaków. Opowiedziała o teatrze, a na koniec wróciła wspomnieniami do palenia marihuany z Andrzejem Wajdą. Kuba Wojewódzki dopytywał aktorkę o szczegóły.
Krystyna Janda to utytułowana aktorka, która została właścicielką Teatru Polonia i Och-Teatru. Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski zaprosili ją na rozmowę, w której mogliśmy usłyszeć wiele zabawnych opowieści z przeszłości aktorki.
Krystyna Janda gorzko o sukcesie, teatrze i edukacji kulturalnej Polaków
Aktorka zasugerowała w podcaście, że w naszym kraju artyści muszą odpokutować swój sukces.
"Myślę, że sukces naszych teatrów i to, że utrzymujemy się wiele lat bez dotacji, jest jakimś wyrzutem sumienia dla teatrów państwowych" – wyznała.
Piotr Kędzierski zapytał aktorkę, czy Polacy są nauczeni interpretowania i przyjmowania kultury. Zasugerował, że w porównaniu do krajów zachodnich mamy problem z edukacją kulturalną. Krystyna Janda odpowiedziała na to pytanie za pomocą anegdoty.
"Odpowiem panu tak na to pytanie: jak idę we Francji do fryzjera, to fryzjerka rozmawia ze mną, czy widziałam ostatni film. Ambicją każdego człowieka, który pracuje z ludźmi, który spotyka się z ludźmi, jest wiedzieć, co się dzieje i właśnie się rozmawia na tematy kulturalne. Nie rozmawia się na temat kuchni, ale na tematy kulturalne. To jest w dobrym tonie u fryzjera, żeby powiedzieć, co się czytało, gdzie się było. Fryzjerka powinna to wiedzieć, pomijając to, że powinna być uczesana, co się polskim fryzjerkom nie zdarza" - powiedziała w podcaście.
Po chwili aktorka dodała jeszcze jedną ważną uwagę.
"Ja nie chcę nic złego powiedzieć o fryzjerach. Po prostu nie ma u nas tej potrzeby naturalnej, żeby aspirować. Strasznie jesteśmy zagonieni w komercyjną chęć posiadania. Musimy pobyć w kapitalizmie jeszcze troszkę" - podsumowała.
Krystyna Janda o pierwszym joincie z Andrzejem Wajdą
Kuba Wojewódzki postanowił dowiedzieć się czegoś o prywatnym życiu aktorki. Był ciekaw szczególnie tej rozrywkowej części. Dziennikarz powiedział, że Krystyna Janda należała do hipisów i zapytał ją wprost: "Ile jest prawdy w tym, że pierwszego jointa zapaliła pani w towarzystwie Andrzeja Wajdy?".
Krystyna Janda opowiedziała zabawną historię. Przypomnijmy, że Andrzej Wajda był reżyserem, u którego aktorka debiutowała na dużym ekranie. Zagrała główną rolę w kultowym filmie "Człowiek z marmuru".
"Poczęstowała mnie w Nowym Jorku gospodyni, u której byliśmy. Ja nie wiedziałam, co to jest. Myśmy pojechali kręcić 'Dyrygenta'. Potem poszliśmy z Andrzejem Wajdą do kina. Ja się tak strasznie śmiałam, a on patrzył na mnie i mówił: 'tak ci się to podoba?', a ja zarykiwałam się na całe kino. A on mówił: 'chyba się starzeję, bo ty reagujesz na to jakoś tak... ja chyba jestem stary'" - wspominała Krystyna Janda.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Kochanka Władimira Putina jest w ciąży? Prezydent Rosji nie jest tym zachwycony
- Paweł Kiliański nie żyje. Policja wydała list gończy za 34-latkiem podejrzanym o morderstwo
- Syn Nicka Cave'a nie żyje. Siedem lat temu spotkała go podobna tragedia
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA