Książę Harry robił pracownikom "testy lojalności". Razem z żoną wzbudzali postrach

Sussexowie mieli źle traktować swoich pracowników
Sussexowie mieli źle traktować swoich pracowników
Źródło: Ben Birchall - WPA Pool / Getty Images
Książę Harry i Meghan Markle mieli toksycznie wpływać na swoich pracowników. Amerykanka została przez nich określona jako apodyktyczna, a sam syn króla miał im robić "testy lojalności". Personel Pałacu Buckingham założył nawet "klub ocalałych po Sussexach" o czym publicznie opowiedział autor najnowszej książki o rodzinie królewskiej. "Słyszałem od ludzi, którzy mieli spotykać się z Meghan, że trzęśli się na samą myśl" - powiedział Valentine Lowe.

Książę Harry i Meghan Markle znów są na medialnym świeczniku. Wszystko za sprawą nowej książki Valentine'a Lowe'a o tytule "Courtiers: the Hidden Power Behind the Crown". Autor opisał tam archaiczne schematy, które rządzą życiem brytyjskiej rodziny królewskiej, a w znacznej części pozycji skupił się właśnie na Sussexach. Mężczyzna zebrał doświadczenia dziennikarzy, którzy towarzyszyli małżeństwu w podróżach, a także porozmawiał z ich byłymi pracownikami.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Meghan Markle wzbudzała wśród pracowników pałacu panikę

Valentine Lowe nazwał Meghan Markle w swojej książce "narcystyczną socjopatką", której zależało na tym, by zrobić z siebie ofiarę w oczach poddanych. Według autora jej mąż również nie radził sobie dobrze ze swoją rolą w monarchii i miał kompleksy z powodu swojej pozycji w rodzinie.

Autor określił Sussexów jako "skupionych wyłącznie na sobie oportunistów", a cały wątek rozwinął w programie "Good Morning Britain". To właśnie w najpopularniejszej brytyjskiej śniadaniówce opowiedział o tym, że Meghan Markle i książę Harry mieli toksyczny wpływ na pracowników Pałacu Buckingham.

Amerykanka miała "budzić grozę" wśród pałacowego personelu, który unikał z nią kontaktu. Niestety nie zawsze się im to udawało. Żona księcia Harry'ego często zapraszała pracowników na indywidualne rozmowy, a oni wpadali wówczas w panikę. Służba miała mieć dosyć jej wyniosłego charakteru.

"Słyszałem od ludzi, którzy mieli spotykać się z Meghan, że trzęśli się na samą myśl. To rzecz dość niezwykła, jeśli weźmie się pod uwagę, że po prostu wykonywali swoje obowiązki i mieli się zobaczyć z pracodawcą za pół godziny" - powiedział autor książki.

Natasza Urbańska o rodzicach i wsparciu najbliższych
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Książę Harry robił pracownikom pałacu "testy lojalności"

Meghan Markle nigdy nie wierzyła w szczere intencje pracowników Pałacu Buckingham i okazuje się, że książę Harry również w pewnym momencie zaczął podzielać przekonania żony. Brytyjskie media rozpisują się o wręcz "paranoidalnych zachowaniach księcia". Valentine Lowe jest przekonany, że syn króla Karola III robił służbie tzw. testy lojalności i sprawdzał, kto z personelu pałacu walczyłby o jego dobre imię. Wiele osób miało nie zdać tego testu i tym samym zyskiwało miano "zinstytucjonalizowanych".

Autor książki zaznaczył przy tym, że książę Harry od dawna miał mieć obsesję na punkcie mediów i to właśnie niechęć do prasy miała być jednym z aspektów, która połączyła go z żoną. Po ślubie ta awersja tylko się pogłębiała. Pracownicy Pałacu Buckingham, którzy wcześniej współpracowali z małżeństwem, teraz mają się nazywać "klubem ocalałych po Sussexach".

"Tak, taki klub powstał. Ich doświadczenia były niezwykle trudne. Ludzie, z którymi rozmawiałem twierdzili, że to ich kompletnie wyniszczyło"- mówił.

Przeczytaj więcej o brytyjskiej rodzinie królewskiej na cozatydzien.tvn.pl.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: Ben Birchall - WPA Pool / Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości