Margaret przypomniała swój wyjątkowy ślub. Jak wyglądało połączenie dusz w Peru?

Margaret
Margaret wspomina ślub
Źródło: MWMEDIA
Margaret od dawna jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek na polskiej estradzie. Choć stroni od systematycznie dodawanych relacji na Instagramie, jej obserwatorzy z zapartym tchem wyczekują kolejnych zdjęć i filmów ukazujących skrawek prywatnego życia. Niedawno z okazji kolejnej rocznicy, piosenkarka postanowiła przypomnieć swój wyjątkowy ślub zorganizowany zgodnie z indiańskimi rytuałami.

Margaret od kilku lat związana jest z 35-letnim muzykiem reggae - Piotrem Kozieradzkim znanym w środowisku jako KaCeZet. Para prowadzi koczowniczy tryb życia i stara się żyć w zgodzie z naturą. Jak wyglądał ich wyjątkowy ślub w Peru?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Andrzej Gąsienica o zaręczynach
Andrzej Gąsienica o zaręczynach

Margaret wzięła ślub w Peru. Jak świętuje kolejną rocznicę?

Margaret i KaCeZet długo ukrywali swój związek. Miłosną tajemnicę zdradzili, dodając wspólne zdjęcie na Instagramie. To nie to było jednak dla internautów największym zaskoczeniem. Para po jakimś czasie zdecydowała się bowiem na zorganizowanie rytualnej ceremonii zaślubin w Peru. Podczas obrzędu miało dojść do błogosławieństwa i połączenia dusz zgodnie z tym, jak robili to rdzenni Indianie. 

Jak się okazało, od wyjątkowej ceremonii Margaret i KaCeZeta minęły już trzy lata. Wokalistka świętując tę rocznicę, postanowiła opublikować film z symbolicznego pocałunku świeżo upieczonych małżonków. 

Margaret zdecydowała się na nietypowy tryb życia. Jak teraz mieszka gwiazda?

Kilka lat temu w mediach zawrzało, gdy okazało się, że Margaret całkowicie zrezygnowała z miejskich wygód i przeprowadziła się do domku holenderskiego w środku lasu. Wokalistka zdecydowała się jednak to zmienić, gdyż brak ogrzewania i mroźne noce sprawiły, że miejsce nie spełniło wymagań małżeństwa. 

"Mieszkam w lesie. Jak na razie bez internetu. Kiedy potrzebuję coś zrobić w sieci, to jadę do wsi obok, bo tam jest dobre LTE. Od niedawna mam prąd, ale jak kręciliśmy teledysk, to jeszcze go nie było. Mieszkam w tej holenderce, która jest na teledysku; jak było cieplej, to spałam w namiocie" - mówiła w rozmowie z portalem se.pl Margaret przed laty. 

Po pewnym czasie niedogodności związane mieszkaniem w domku holenderskim zaczęły dawać się parze we znaki i postanowili ponownie zmienić swoje lokum. 

"No to się zaczęło. Strojenie jesienno domowe. P.S tak- po 2 latach mieszkania w holenderce mam dom. I to jaki. Ale to później" - napisała pod postem na Instagramie Margaret.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości