Martyna Wojciechowska wie, jak wzbudzić zainteresowanie mediów i internautów. W ostatnim poście na Instagramie dumnie ogłosiła, że ma "nowego chłopaka" i dodała, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. Jak możecie się domyślać, wpis wywołał niemałe zamieszanie, a niektórzy zaczęli szukać, jak wygląda nowa miłość dziennikarki.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Martyna Wojciechowska ogłosiła nowy "związek"
Jakimże zawodem było dla nich, kiedy okazało się, że nowym chłopakiem Martyny Wojciechowskiej nie jest przystojny mężczyzna, ale... równie imponujący motocykl. Martyna Wojciechowska zaznaczyła, że zakup tego dwukołowca był jej marzeniem od lat dziecięcych.
"A OTO… MÓJ NOWY CHŁOPAK! To miłość od pierwszego wejrzenia. Na zawsze. Jestem tego pewna. I od razu zaznaczę, że to NIE JEST materiał reklamowy! Miałam 10 lat kiedy powiedziałam na głos, że zostanę wyścigowym kierowcą motocyklowym. Świat mnie wyśmiał. Że to nie jest pomysł na życie, a przede wszystkim, że dziewczynki nie robią TAKICH RZECZY…" - zaczęła wpis Martyna Wojciechowska.
Dziennikarka dodała, że szybko pokazała, na co ją stać, a dopiero teraz spełniła marzenie z dzieciństwa.
"Kiedy miałam 17 lat, stałam się jednak posiadaczką sportowej licencji wyścigowej. I wtedy, w 1992 roku pojawił się ON. FIRE BLADE. Ten właśnie model był od moim największym marzeniem, ale w tamtych czasach ten związek z wielu powodów był… niemożliwy. Nieosiągalny. Powiesiłam sobie plakat Fire Blade wycięty z jednego z zachodnich magazynów i wzdychałam. Odkąd pamiętam, jeżdżę jednośladami, nigdy nie przestałam. Miałam po drodze wiele motocykli, bardziej lub mniej przelotnych relacji. Dzisiaj, ponad 30 lat później, spełniłam marzenie nastoletniej Martyny" - zaznaczyła.
Martyna Wojciechowska pokazała nowy nabytek
Martyna Wojciechowska w dalszej części wpisu nawiązała do programu "Automaniak", który prowadziła w stacji TVN i do którego sama stworzyła scenariusz.
"Gdyby nie pasja do motoryzacji nie byłoby kultowego programu AUTOMANIAK, który zdeterminował całe moje zawodowe życie, nie przejechałabym Rajdu Dakar i nie byłoby wielu innych wyzwań, które doprowadziły mnie do miejsca, w którym jestem teraz. W 1992 roku innym motocyklem pojechałam na kemping w Chałupach pod namiot, teraz powtórzyłam tę trasę" - dodała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Rodzice księżnej Kate toną w długach. Córka nie może im pomóc
- "Detektywi" wracają na antenę TVN. Kiedy oglądać dalsze losy Anny Potaczek i Macieja Dębosza z "W11"?
- Barbara Kurdej-Szatan jest już po zabiegu. Na ten moment czekała od liceum
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA