Martyna Wojciechowska dla wielu kobiet jest wzorem do naśladowania i nic dziwnego - sama w życiu wiele przeszła i poznała też wiele osób w trudnej sytuacji. Podróżniczka zawsze jednak podnosiła się z kolan i namawiała do tego także innych, często angażując się w pomoc humanitarną. Teraz gwiazda zainicjowała akcję, do której zaprosiła znajome jej kobiety z całego świata, które łączy jedna rzecz: wszystkie przeszły przez jakieś traumy, ale nigdy nie przestały walczyć o lepsze jutro.
Martyna Wojciechowska i inne kobiety wzieły udział w sesji zdjęciowej
Akcja Martyny Wojciechowskiej zakończyła się niezwykłą sesją zdjęciową "Miłość, pokój, nadzieja", którą wykonała Marta Wojtal. Na miejscu pojawił się Olivier Janiak oraz kamery programu "Co Za Tydzień".
- Spoiwem tego projektu są historie kobiet, które są naprawdę wzruszające. To wszystko nas bardzo scala. Chcemy bezpieczeństwa, chcemy miłości, chcemy pokoju. O tym wszystkim opowiadamy i tą sesją i filmami - mówiła Marta Wojtal w rozmowie z Olivierem Janiakiem.
W projekcie wzięły udział cztery kobiety z różnych zakątków świata.
- Emocje, prostota i oczy, które mówią wiele o bohaterkach. To są dziewczyny, które po raz pierwszy stanęły przed obiektywem, ale udaje się z nich wyciągać tę piękną miłość, nadzieję i pokój - dodała.
Inicjatorka sesji, czyli Martyna Wojciechowska, miała na sobie koszulkę z napisem "enough", który w języku polskim onacza "dość".
- W trakcie podróży odbyłam setki rozmów z kobietami. Bardzo często rozmawiałyśmy o tym, czego chcemy, czego nie chcemy, a co jest nam potrzebne do życia i szczęścia, a czego mamy dość. Myślę, że dziś wszyscy mamy dość. Mamy dość tego, że jesteśmy gorsi, dość tego, że brakuje ludziom tolerancji, brakuje otwartości. Mamy dość rozbujałe ego, które doprowadziło do tej absolutnie strasznej wojny i dość bierności świata, że nikt nie zareagował wtedy, kiedy można było to zrobić - mówiła Martyna Wojciechowska.
Martyna Wojciechowska o uczestniczkach. "Są przykładem dla nas wszystkich"
Martyna Wojciechowska przyznała, że znała uczestniczki projektu już wcześniej i większość z nich spotkała podczas swoich podróżniczych wypraw.
- Zaprosiłam do tego projektu kobiety, które osobiście znam i które są bardzo bliskie mojemu sercu. Każda z nich ma zupełnie inną historię, ale wszystkie nas łączy coś wspólnego. To, co łączy te wszystkie kobiety, to że miały dość siły, odwagi, determinacji. Są przykładem dla nas wszystkich, że można przejść najgorsze traumy, najgorsze dościadczenia i wciąż mieć nadzieję - opowiadała Martyna Wojciechowska.
Jedna z kobiet pochodzi z Libanu i miała okazję spotkać polską podróżniczkę dwa razy. Teraz uczestniczka projektu jest sąsiadką Martyny Wojciechowskiej w Warszawie.
- W Polsce czuję się świetnie. To dla mnie wielka szansa, nowe możliwości i przede wszystkim nadzieja - mówiła.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Mandaryna i Ania Świątczak komentują plotki o ich kłótniach. Jak wspominają moment poznania?
- Mąż i córka wspierają Nataszę Urbańską. "Nie ma mnie czasem cały dzień"
- Małgorzata Halber trafiła do szpitala psychiatrycznego. Mówi o warunkach
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Screen "Co Za Tydzień"