Meghan Markle dziś jest szczęśliwą mamą dwójki dzieci. Rok temu żona księcia Harry'ego urodziła córeczkę Lillibet, a w 2019 roku na świat przyszedł syn pary Archie. Amerykanka, jak z resztą każda kobieta w rodzinie królewskiej, ciągle jest pod baczną obserwacją mediów, które często przypisują jej ciążowe krągłości. Tak było również prawie dwa lata temu, gdy Meghan Markle była widziana pod jedną z klinik ginekologicznych. Prasa od razu zaczęła się rozpisywać o kolejnej ciąży księżnej Sussex, jednak ona nie zabierała głosu w sprawie. Dopiero na jesieni 2020 roku przyznała, że rzeczywiście spodziewała się dziecka, jednak poroniła. Teraz ukochana księcia Harry'ego wróciła wspomnieniami do tamtego okresu oraz zajęła stanowisko w kwestii aborcji.
Meghan Markle o szczerze poronieniu i aborcji
Meghan Markle i książę Harry rzadko udzielają wywiadów, jednak teraz księżna Sussex zrobiła wyjątek i porozmawiała z magazynem "Vogue" i jedną z najsłynniejszych feministek świata, Glorią Steinem. Amerykanka podkreśliła, że jest bardzo szczęśliwa, że może nazywać się matką, jednak rozumie kobiety, które doświadczyły straty dziecka. Tym samym Meghan Markle nawiązała do własnego poronienia.
"Myślę o tym, jak szczęśliwie czułam się, że mogłam mieć oboje dzieci. Wiem, jak to jest mieć połączenie z tym, co rośnie w twoim ciele. To, co dzieje się z naszymi ciałami, jest bardzo osobiste. Może również prowadzić do milczenia i napiętnowania, mimo że tak wielu z nas boryka się z osobistymi kryzysami zdrowotnymi. Wiem, co to jest poronienie, o czym mówiłam publicznie" - mówiła.
Była aktorka odniosła się do także kwestii zaostrzenia prawa aborcyjnego w Stanach Zjednoczonych i jasno zaznaczyła, że nie zgadza się z decyzją Sądu Najwyższego, który uznał zabieg za zakazany.
"Nikt nie powinien być zmuszany do podjęcia decyzji, której nie chce podjąć, lub która jest niebezpieczna i zagraża życiu" - podkreśliła.
Meghan Markle o aborcji. Zaapelowała o szerszą edukację
Meghan Markle zaznaczyła, że społeczeństwo powinno być bardziej wyedukowane w kwestiach aborcji, czy też edukacji seksualnej. Podkreśliła też, że rządzący powinni najpierw posłuchać głosu ludu, a później podejmować dopiero konkretne decyzje.
"Im bardziej normalizujemy rozmowy o rzeczach, które mają wpływ na nasze życie i ciało, tym więcej osób zrozumie, jak potrzebna jest ochrona" - zakończyła.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Jacek Rozenek o bajecznym życiu sprzed trzech lat, udarze i miłości. "Szczęście niczego nie uczy"
- Anna Kalczyńska o pracy, macierzyństwie i hejcie. "Moje nazwisko było odmieniane przez wszystkie przypadki"
- Dzięki roli Jadźki w "Samych swoich" przeszła do historii. Jak potoczyły się jej losy?
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Rosa Woods - Pool/Getty Images