Michał Milowicz wspomina film "Chłopaki nie płaczą". Co by było, gdyby powstał dziś?

Michał Milowicz
Michał Milowicz
Źródło: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA
Michał Milowicz ocenił współczesne kino, porównując je do czasów świetności polskich komedii gangsterskich. "Chłopaki nie płaczą", w którym aktor zagrał ponad dwie dekady temu, nadal jest jednym z najczęściej cytowanych polskich filmów. "To se nevrati" - przyznał.

Michała Milowicza zdecydowanie możemy zaliczyć do aktorów, których role, nawet te sprzed kilku dekad, wspominamy do dziś. Gwiazdor już jakiś czas temu skupił się na teatralnej odsłonie swojego talentu. W najnowszym wywiadzie zdradził, dlaczego kultowe polskie komedie dziś nie zdobyłyby serc tak dużej liczby widzów.

Danuta Stenka, Agnieszka Więdłocha i Katarzyna Zawadzka na pokazie kolekcji Deni Cler na wiosnę i lato
Źródło: Co Za Tydzień

Michał Milowicz o współczesnym kinie

Michał Milowicz uczestniczył w premierze "Priscilli" czyli filmowej biografii ukochanej Elvisa Presleya. Michał Milowicz był już porównywany z królem rock'n'rolla, między innymi dlatego, że sam stworzył program artystyczny oparty na jego utworach, z którym zjeździł całą Polskę. Dziennikarka Jastrząb Post, Karolina Motylewska, o oczekiwania względem filmu zapytała aktora jeszcze przed wejściem na kinową salę.

"Wreszcie dowiemy się jakichś, no myślę, że i pikantnych szczegółów, i może takich lekko deprecjonujących dobrą twarz Elvisa. No trochę takiej prawdy spod kołdry, jakby codzienności, którą oni dzielili ze sobą 24 na dobę, dopóki byli ze sobą. Biografię Elvisa dosyć dobrze znam, ale myślę, że dzisiaj mogę być zaskoczony" - wyznał aktor.

Przypomnijmy, że film "Priscilla" wyreżyserowała Sofia Coppola, a scenariusz powstał na podstawie książki "Elvis i ja" z 1985 roku autorstwa Priscilli Presley i Sandry Harmon.

Michał Milowicz wspomina pracę nad "Chłopaki nie płaczą"

Dziennikarka odniosła się i do aktorskiej kariery Michała Milowicza. Zachęcony wspomnieniami z planu zdjęciowego do "Chłopaki nie płaczą", porównał do nich dzisiejszy stan polskiej komedii.

"To jest zupełnie inne kino, 20 lat minęło, specyfika kina się zmieniła, życie ludzi się zmieniło, obyczaje się zmieniły, wartości się przewartościowały. To wszystko jest inaczej, inaczej kino jest postrzegane. Widz jest teraz zupełnie inny i czego innego wymaga, więc bardzo ciężko jest porównać" - zaczął.

To nie znaczy jednak, że śmietanka polskich aktorów, którzy tworzyli w latach 90., nie próbują odtworzyć dawnego kultu komedii. Skutki nie są jednak tak spektakularne, jak można by było oczekiwać.

"To se nevrati, można powiedzieć, czyli tamte lata teraz przełożyć, tamten humor na dzisiejsze. Próbowałem trochę w 'Futrze z misia', ale to nie jest proste, dlatego że teraz już są komputery (...). Zupełnie inna jakby struktura życia wtedy była, więc to jest teraz zupełnie inaczej i trzeba, żeby zrobić coś dobrego, trzeba iść trendem czasu" - podsumował aktor

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości