Zmarła Miriam Aleksandrowicz. "Odchodzi wielka osobowość polskiego dubbingu"

Miriam Aleksandrowicz zmarła
Nie żyje Miriam Aleksandrowicz
Źródło: Facebook Widzę Głosy
Miriam Aleksandrowicz nie żyje. Zmarła wybitna aktorka głosowa oraz reżyserka dubbingu. Środowisko artystów dubbingowych opłakuje wspaniałą kobietę. Fani nie mogą uwierzyć w jej odejście. Mogliśmy usłyszeć jej głos w wielu bajkach oraz filmach i serialach.

Miriam Aleksandrowicz aktorką dubbingową była od 5. roku życia! Zaczęła pracować, jeszcze nie umiejąc czytać, u swojej mamy Zofii Dybowskiej-Aleksandrowicz, która była reżyserką teatralną i dubbingową. Później poświęciła się graniu w teatrze, ale ostatecznie spełniła się w pracy reżyserki głosowej. Była matką aktora Jana Aleksandrowicza-Krasko. W latach 2019-2020 jej mężem był aktor teatralny i dubbingowy Jacek Czyż, który zmarł 24 lipca 2020.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Krzysztof Skórzyński nie chce, by dzieci szły jego śladami? "Nie będę namawiał, żeby szli tą drogą"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Nie żyje Miriam Aleksandrowicz

Miriam Aleksandrowicz zmarła 5 lipca 2023. Miała 65 lat. Związek Artystów Scen Polskich poinformował o śmierci artystki na Facebooku, nie wyjaśniając jednak okoliczności jej odejścia.

Poruszeni nagłym odejściem żegnamy Miriam Aleksandrowicz, aktorkę, reżyserkę teatralną i dubbingową, mającą w swoim dorobku aktorskim i reżyserskim ponad setkę zrealizowanych polskich wersji językowych seriali i filmów animowanych, za co została uhonorowana Nagrodą za Szczególne Osiągnięcia w Dziedzinie Dubbingu [...] Miała tyle pomysłów, planów… Żegnaj, Misiu!
- czytamy w oświadczeniu.

Miriam Aleksandrowicz miała wielu fanów, którzy wyrazili smutek z powodu jej odejścia.

"Cieszyłaś mnie, kiedy byłem dzieckiem, słuchając bajek w twojej reżyserii [...] Odchodzi wielka osobowość polskiego dubbingu. Zostaje ze mną wspomnienie ciebie i twojej wrażliwości na drugiego człowieka. Odpoczywaj w pokoju" - napisał jeden z Internautów.

Poruszające słowa w mediach społecznościowych napisał syn aktorki.

"Jak bardzo to banalnie brzmi… Dziś odeszła mama. Mać. Nie tylko moja. Nie tylko nasza. Mama wielu zagubionych dusz. Poszła do Czyża, jej miłości życia. Czuwaj nad nami. Pusto mi strasznie! Dziś na tyle mnie stać…" – napisał Jan Aleksandrowicz-Krasko.

Kim była Miriam Aleksandrowicz?

Miriam Aleksandrowicz wystąpiła w wielu produkcjach, wszystkich nie sposób wymienić. Jej głos można usłyszeć w starej wersji dubbingu "Kaczych opowieści", gdzie wcielała się w wiele postaci, m.in. w Dyzia. Z kolei w "Królu Lwie" była Shenzi. W animowanym filmie "Czerwony Kapturek – prawdziwa historia" wcieliła się w Babcię. Za to jako reżyserka dubbingu pracowała nad "Smerfami" czy filmem "E.T.".

Na Facebooku pojawiło się wiele wspomnień o aktorce oraz wzruszających pożegnań.

Odeszła od nas Miriam Aleksandrowicz, niezrównana mistrzyni reżyserii dubbingu, Babcia Addams, Muriel Motyka, Shenzi, Lulu. Jej nagłą stratę odczuwamy głęboko. Miriam zostawiła po sobie trwały ślad w naszych sercach. Sprawiała, że postacie z bajek ożywały, że byliśmy gotowi na spotkanie rebeliantów i stawienie czoła Imperium. Osierociła nas i całe galaktyki bajek, które kochała. 
- brzmi treść wpisu Olgi Szlachcic.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: Facebook Widzę Głosy

podziel się:

Pozostałe wiadomości