Dramat ojca Ani Rusowicz. "Przez niezapłacone faktury artysta może zostać pozbawiony życia"

Wojciech Korda jest ojcem Ani Rusowicz
Wojciech Korda jest ojcem Ani Rusowicz
Wojciech Korba przeszedł sześć udarów i na co dzień jest w pełni uzależniony od skomplikowanej aparatury, która trzyma go przy życiu. Niestety ukochana muzyka, która się nim opiekuje, nie ma już pieniędzy na opłacenie zaległych faktur za prąd. Państwo może wkrótce odciąć ich dom od energii, w efekcie czego Wojciech Korba straci życie. Bliscy artysty wystosowali dramatyczny apel o pomoc.

Wojciech Korda to znany polski muzyk, a prywatnie ojciec Ani Rusowicz. Mężczyzna od pewnego czasu jest podłączony do respiratora i żywi się dojelitowo. Artysta w przeszłości przeszedł aż sześć udarów, przez które cierpi także na chorobę Parkinsona. Rehabilitację i fachowe leczenie Wojciecha Kordy na co dzień spoczywa na barkach jego żony Aldony oraz Polskiej Fundacji Muzycznej, której jest podopiecznym. Warto podkreślić, że artysta ma praktycznie zerową emeryturę, przez co nie może sam opłacać kosztów swojego utrzymania.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Karolina Pisarek o chorobie i wsparciu, jakie dostała od męża. "Życie się przewartościowuje"

Wojciech Korda może zostać odłączony od aparatury podtrzymującej życie

Aparatura, do której jest podłączony Wojciech Korda, zużywa bardzo dużo prądu, przez co rodzina otrzymuje olbrzymie rachunki. Niestety bliscy muzyka mają na koncie kilka niezapłaconych faktur i niedługo spółdzielnia może odłączyć ich dom od dostawy energii. Warto podkreślić, że muzyk jest w pełni zależny od takich urządzeń, jak między innymi: koncentrator tlenu, ssak, pompy do podawania pokarmu, łóżko pionizujące plecy i podnoszące nogi, respirator, a także koncentrator tlenu.

"Sytuacja Wojciecha Kordy od 2015 r. jest powszechnie znana. Jego stan zdrowia jest coraz gorszy, a opieka kosztuje. Tutaj pierwszy raz mamy do czynienia z taką sytuacją w historii, że przez niezapłacone faktury artysta może zostać pozbawiony życia. Staramy się zebrać te środki i apelujemy o wpłaty" - powiedział w rozmowie z Plejadą Tomasz Kopeć z Polskiej Fundacji Muzycznej.

Wojciech Korda jest podopiecznym organizacji od przeszło ośmiu lat. Fundacja nie ma jednak wystarczających środków na opłacenie rachunków mężczyzny, a także na zakup kremów, lekarstw, odżywek czy opatrunków.

Ruszyła internetowa zbiórka na leczenie Wojciecha Kordy

Fundacja zbiera środki finansowe dla Wojciecha Kordy dzięki specjalnej zbiórce. Z pieniędzy, jakie wpłacają darczyńcy, są finansowane zakupy spożywcze, środki higieniczne czy nawet opał na zimę. Muzyk mieszka razem z ukochaną w niewielkim mieszkaniu w okolicach Poznania. Pani Aldona występowała z prośbą do państwa o dotacje na chorego męża, jednak spotkała się z odmową. Ze wszystkim musi sobie radzić na co dzień sama.

Pan Wojtek zależy od pięciu urządzeń elektrycznych, co jest szczególnie dotkliwe. Obecnie staramy się zebrać środki na niezapłacone faktury. Odcięcie prądu może artystę pozbawić życia
- mówił Tomasz Kopeć.

Przedstawiciele fundacji podkreślają, że taki dalszy stan rzeczy będzie dla muzyka dramatyczny w skutkach i może w efekcie pozbawić go dalszego życia. Z tego względu wolontariusze i partnerka artysty zaapelowali do jego fanów o wsparcie internetowej zbiórki. Pieniądze na leczenie Wojciecha Kordy można wpłacać na stronie Polskiej Fundacji Muzycznej pod tym linkiem.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

podziel się:

Pozostałe wiadomości