Nie żyje Wiktoria Amelina. Ukraińska pisarka zginęła w wyniku ataku rakietowego

Wiktoria Amelina
Nie żyje Wiktoria Amelina, ukraińska pisarka
Źródło: Getty Images
Nie żyje Wiktoria Amelina, która dokumentowała rosyjskie zbrodnie w Ukrainie. Ukraińska pisarka zginęła w wyniku ataku rakietowego na restaurację w Kramatorsku. Lekarze walczyli o jej życie. Niestety Wiktoria Amelina zmarła 1 lipca w wieku 37 lat.

Wiktoria Amelina urodziła się we Lwowie. Polscy czytelnicy znali jej książkę pt. "Dom dla Doma". W grudniu 2021 roku otrzymała nagrodę literacką imienia Josepha Conrada przyznawaną przez Instytut Polski w Kijowie. 27 czerwca 2023 roku pisarka została ciężko ranna w rosyjskim ataku rakietowym w Kramatorsku. Przebywała tam na spotkaniu z przedstawicielami kolumbijskiej organizacji wspierającej Ukrainę "Aquanta Ucraina". 

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Cezary Pazura powiedział, jak rozmawia z dziećmi o wojnie. "Staramy się improwizować"
Cezary Pazura powiedział, jak rozmawia z dziećmi o wojnie

Nie żyje ukraińska pisarka Wiktoria Amelina

Wiktoria Amelina od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę dokumentowała zbrodnie wojenne i podróżowała na tereny blisko linii frontu. To właśnie dzięki jej staraniom odnaleziony został dziennik Wołodymyra Wakułenki, ukraińskiego pisarza zabitego przez Rosjan w Iziumie. Dziennik jest świadectwem rosyjskich zbrodni wojennych.

"Teraz Wiktoria sama stała się ofiarą zbrodni wojennej. Lekarze walczą o jej życie" - podała w oświadczeniu organizacja PEN Ukraina. W ataku na Kramatorsk zginęło 12 osób. Pocisk uderzył w popularną pizzerię w centrum miasta. Niestety mimo starań lekarzy Wiktoria Amelina zmarła w szpitalu z powodu ciężkich obrażeń.

"Z ogromnym bólem informujemy, że 1 lipca w szpitalu Miecznikowa w Dnieprze przestało bić serce pisarki Wiktorii Amelinej" — czytamy w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych w niedzielę.

Organizacja PEN Ukraina podkreśliła, że dla przyjaciół oraz współpracowników pisarki ważne jest, by zapoczątkowane przez nią inicjatywy kulturalne mogły trwać. Rok temu Wiktoria Amelina gościła w Polsce na Festiwalu im. Zygmunta Haupta.

Wiktoria Amelina nie żyje. Pisała o wojnie i kulturze

Redakcja pisma "Czas Kultury" wspomina zmarłą aktywistkę. W jednym z ostatnich numerów kwartalnika Wiktoria Amelina pisała o skutkach rosyjskiej inwazji i groźbie zniszczenia ukraińskiej kultury.

"Teraz istnieje realna groźba, że Rosjanie skutecznie unicestwią kolejne pokolenie ukraińskiej kultury – tym razem za pomocą pocisków rakietowych i bomb. Dla mnie oznaczałoby to, że większość moich przyjaciół zginie. Dla przeciętnego mieszkańca Zachodu oznaczałoby to tylko tyle, że nigdy nie zobaczy ich obrazów, nie usłyszy, jak czytają swoje wiersze, ani nie przeczyta powieści, które mieli napisać" - cytuje "Czas Kultury" na Facebooku.

Wiktoria Amelina w ostatnim okresie życia skupiała się na pisaniu, jednak jej debiut nastąpił dopiero w 2015 roku. Choć podobno już od dziecka marzyła o zostaniu pisarką, to przez wiele lat pracowała jako programistka oraz menadżerka w międzynarodowych korporacjach. Debiutancka powieść artystki pt. "Syndrom listopada, czyli Homo Compatiens" opiera się na wydarzeniach z Majdanu. Książka cieszyła się ogromną popularnością.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości