Naomi Campbell odważnie o uzależnieniu. "Zabijałam się"

Naomi Campbell
Naomi Campbell o uzależnieniu
Źródło: Getty Images
Naomi Campbell jest ikoną lat 90. Pewność siebie, determinacja, umiejętności i niespotykana uroda sprawiły, że szybko stała się jedną z najpopularniejszych modelek na świecie. W niedawnym wywiadzie wyznała jednak, że te czasy miały też swoją ciemną stronę. Niewiele osób wiedziało bowiem, że gwiazda borykała się z uzależnieniem.

Naomi Campbell urodziła się 22 maja 1970 roku w Londynie. Karierę modelki rozpoczęła, mając zaledwie 15 lat. Wychowywała się z mamą, która zabiegała o to, by córka nigdy nie poznała ojca. Mężczyzna opuścił rodzinę jeszcze przed narodzinami dziecka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Paulina Krupińska o modelingu. Chciałaby wrócić na wybieg?
Paulina Krupińska przez wiele lat pracowała jako modelka. Była Miss w rozmowie z nami zdradziła, czy tęskni za emocjami, jakie dawał jej wybieg.

Naomi Campbell o walce z uzależnieniem

Naomi Campbell wystąpiła w programie opowiadającym o życiu supermodelek publikowanym na jednej z popularnych platform streamingowych. Wyznała, że u szczytu kariery często sięgała po środki odurzające i substancje psychoaktywne. Wtedy traktowała to jako sposób na radzenie sobie z traumą z dzieciństwa i smutkiem po śmierci włoskiego projektanta i bliskiego przyjaciela Gianniego Versace.

"Myślę, że kiedy zacząłem zażywać, jedną z rzeczy, które próbowałem ukryć, był smutek. Uzależnienie to… coś strasznego, naprawdę. [...] Myślisz: Och, to zagoi tę ranę. Tak nie jest. Może powodować tak ogromny strach i niepokój. Więc naprawdę się denerwowałam" - mowiła.

Modelka przyznała też, że w 1999 roku była w tak złym stanie, że podczas jednej z sesji zdjęciowych nie mogła stać o własnych siłach i podczas wykonywania ujęcia upadła na ziemię.

"Kiedy próbujesz ukryć coś, swoje uczucia... ja próbowałam to czymś zakryć. Zabijałam się. To było bardzo bolesne" - przyznała.

Gwiazdy otwarcie o uzależnieniach

Uzależnienia od narkotyków, czy alkoholu są niestety coraz częstszym zjawiskiem. Niedawno w mediach zawrzało, gdy okazało się, iż Amanda Bynes, która niedawno wyzwoliła się spod kurateli, ponownie wymaga specjalistycznej opieki.

Amanda Bynes była jedną z najlepiej zapowiadających się gwiazd młodego pokolenia. W wieku zaledwie 12 lat została prowadzącą własnego programu rozrywkowego. Niestety rozpoznawalność i dorastanie w blasku fleszy sprawiły, że w jej życiu pojawiły się używka i niekontrolowana chęć szumnego imprezowania. Skutkiem zachowania aktorki była kuratela i brak możliwości decydowania o własnym życiu i majątku. I gdy wydawało się, że wszystko wraca na dobre tory, a Amanda Bynes zostawiła demony przeszłości za sobą, ponownie trafiła do szpitala psychiatrycznego.

Świat z niepokojem przyglądał się decyzjom i zachowaniom Amandy Bynes. Uwielbiana przez miliony nastoletnia gwiazda niemal z miesiąca na miesiąc bardziej podupadała na zdrowiu i władzę nad życiem oddawała narkotykom i alkoholowi. Gdy miała 27 lat, zdiagnozowano u niej schizofrenię i chorobę afektywną dwubiegunową. Aktorka została objęta kuratelą matki, która przez 9 lat decydowała o jej majątku i miała nad nią pełnię praw. Amanda Bynes przez ten czas przechodziła wiele terapii. W marcu 2022 roku oficjalnie przywrócono jej wolność. Jak jednak wiele osób uważa, gwieździe zaufano zbyt wcześnie.

21 marca 2023 media obiegła wiadomość, że Amanda Bynes została przewieziona do szpitala psychiatrycznego. Wcześniej miała biegać nago po ulicy wyraźnie zagubiona. Jak relacjonują zagraniczne media, gwiazda wtargnęła do jednego z aut, a następnie sama zadzwoniła na policję. Komentarza w sprawie odmówił jej rzecznik, jednak portal TMZ skontaktował się z jej byłym partnerem. Ten zasugerował, że nienaturalne zachowanie kobiety wynika z nieregularności przyjmowania przepisanych przez lekarza leków.

"Odstawiła leki i nadal ich nie bierze. Jest dzika" - powiedział.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości