Linda Evangelista została oszpecona przez zabieg kriolipolizy. Jak dziś wygląda?

Linda Evangelista
Linda Evangelista w 2015 roku
Źródło: Getty Images
Linda Evangelista to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych supermodelek. Jej kariery nie trzeba nikomu przedstawiać. Przez lata była uosobieniem doskonałości i piękna. Dzięki niesamowitej urodzie nie tylko zdobyła serca miłośników mody na całym świecie, ale również status gwiazdy popkultury. Jednak modelka, chcąc jak najdłużej zachować młodość i urodę, zdecydowała się na zabieg medycyny estetycznej, który wywrócił jej życie do góry nogami.

W latach 90. Linda Evangelista święciła triumfy na wybiegach i okładkach magazynów obok innych ikon stylu, takich jak Cindy Crawford czy Kate Moss. Jej słowa, że nie wstaje z łóżka za mniej niż 10 tysięcy dolarów, stały się kultowe. Gwiazda zdawała się mieć wszystko pod kontrolą, dopóki nie przydarzył się jej bolesny incydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

SKAZANA_KULESZA_URODA
Agata Kulesza o medycynie estetycznej. "Muszę mieć pełną mimikę"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Linda Evangelista oszpecona przez zabieg kriolipolizy

W ciągu ostatnich lat Linda Evangelista zniknęła z mediów i wycofała się z życia publicznego. Przyczyną tej nagłej zmiany była trauma spowodowana nieudanym zabiegiem medycyny estetycznej. W 2021 roku modelka podzieliła się swoją historią, przyznając, że stała się "brutalnie oszpeconą" i "trwale zdeformowaną" osobą. Zdradziła, że procedura zamrażania tłuszczu, która miała być alternatywą dla inwazyjnej liposukcji, doprowadziła do trwałej deformacji jej ciała.

Traumatyczny incydent związał się z zabiegiem kriolipozy, który miał być dla niej sposobem na zachowanie młodzieńczego wyglądu. Jednak wynik procedury okazał się odwrotny od oczekiwań, prowadząc do druzgocących skutków.

Linda Evangelista nie poddała się jednak. Otwarcie opowiada o swoich doświadczeniach, aby ostrzec inne osoby przed potencjalnymi zagrożeniami, które mogą wynikać z nieostrożnych decyzji w kwestii piękna i młodości. W najnowszym wywiadzie przyznała też, że nadal korzysta z niektórych zabiegów takich jak botoks.

Linda Evangelista
Linda Evangelista na wybiegu w 2005 roku
Linda Evangelista
Źródło: Getty Images

Linda Evagelista na okładkach "Vouge'a"

Linda Evangelista doświadczyła trudnych chwil, jednak po latach przerwy od światła fleszy, modelka postanowiła powrócić na pierwsze strony magazynów modowych.

Najpierw gwiazda zdecydowała się na odważny krok – pojawiła się na okładce wrześniowego numeru "Vogue" w 2022 roku. Fotografie autorstwa znanego Stevena Meisela przedstawiają modelkę w spektakularnych płaszczach i nakryciach głowy od renomowanych marek, takich jak Chanel, Fendi czy Dolce&Gabbana. W tych stylizacjach artystka zgrabnie maskuje swoją sylwetkę i owal "zdeformowanej" twarzy. Na okładce widzimy też cytat z wywiadu, w którym mówi: "Próbuję kochać siebie taką, jaka jestem".

Rok później Linda Evangelista znów zdecydowała się na udział w sesji okładkowej magazynu "Vouge". We wrześniowym numerze wystąpiła obok innych legendarnych supermodelek takich jak Naomi Campbell, Cindy Crawford i Christy Turlington

W wywiadzie udzielonym gazecie modelka zdradziła, że choć akceptuje proces starzenia się, to wciąż korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Nie ukrywa przy tym, że choć może mieć zmarszczki, to i tak decyduje się na botoks na czole, co niechętnie przyznaje: "Mogę mieć zmarszczki, ale robię sobie botoks na czole, więc jestem hipokrytką".

Podkreśliła przy tym, że nie zamierza się nigdy całkowicie zrezygnować z dbania o siebie. Linda Evangelista chce jednak starzeć się na swoich warunkach, zachowując autentyczność i pewność siebie, które zawsze cechowały jej styl.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości