Nie żyje Jacek Kęcik. Reżyser zmagał się z nowotworem. "Chciał odejść na swoich zasadach"

Nie żyje Jacek Kęcik. Reżyser zmagał się z nowotworem
Nie żyje Jacek Kęcik. Reżyser zmagał się z nowotworem
Źródło: mwmedia
Nie żyje Jacek Kęcik. Reżyser i scenarzysta widowisk telewizyjnych jakiś czas temu przyznał, że od ponad dwóch lat zmaga się z nowotworem złośliwym. Niestety przegrał tę walkę. Miał 65 lat. Przyjaciele do końca go wspierali.

Jacek Kęcik urodził się 11 stycznia 1958 w Warszawie. Ukończył studia na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz dramaturgię filmową na PWSTiF w Łodzi. Zajmował się reżyserią, pisaniem scenariuszy widowisk, programów telewizyjnych, teledysków oraz reklam.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Koronacja Karola III. Najważniejsze momenty z życia nowego króla
Źródło: cozatydzien.tvn.pl/Getty Images/Pixabay

Jacek Kęcik zmagał się z nowotworem

Jacek Kęcik był bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Kontaktował się ze znajomymi na Facebooku i chętnie dyskutował na tematy związane z polityką i społeczeństwem. 17 kwietnia opublikował post, w którym zwrócił się do swoich czytelników.

"Przepraszam wszystkich czytelników swoich postów, ale dwa i pół roku temu walnęła mnie wiadomość o złośliwym nowotworze, który zdecydował się mnie zabić. Na razie dzięki medycynie i mojej żonie Monice żyję. To może być chwilowe, tym bardziej nie będę się cykał komentarzy" - napisał na Facebooku.

Dalej reżyser w swoim stylu komentował otaczającą go rzeczywistość. Napisał, że leżąc w pooperacyjnych łóżkach w domu przyszła mu na myśl gorzka refleksja o Polsce.

"I mam sto procent pewności, że nasz kraj może uratować tylko ulica. Tylko ona została. Jak zobaczyłem rozmowę reportera Pana Knapika z ludźmi, a zwłaszcza tapirowo-moherowymi babami załamałem się. One idą na spotkanie ze swoim "BożkieM" nic ich nie obchodzą strajki rolnicze - im jest dobrze" - komentował na Facebooku.

Jacek Kęcik w latach 1986-1987 był współpracownikiem literackim Krzysztofa Szmagiera przy serialu "07 zgłoś się". Artysta stworzył ponad setkę skeczy, pisał teksty piosenek i wiele innych utworów literackich.

Nie żyje Jacek Kęcik

Jacek Kęcik przegrał walkę z nowotworem. Informacja o jego śmierci pojawiła się w niedzielę 7 maja. Przyjaciel artysty pożegnał go w mediach społecznościowych. Podkreślił, że reżyser stoczył bitwę o swoje życie.

"Choroba zaatakowała go 2,5 roku temu. Walczył z niezwykłą i imponującą determinacją, ale też dystansem. Tylko jego najbliższa rodzina wie, jakich cudów musiała dokonywać, by ta walka się powiodła. Udało się. Żartowaliśmy wtedy, że złego licho nie bierze. A Jacek zawsze krytyczny także wobec siebie tłumaczył wszystko 'mało zdrowym trybem życia'. Pamiętam, jak zaraz potem z tym swoim charakterystycznym szelmowskim uśmiechem zapytał: 'chcesz zobaczyć Frankensteina'? I zadarł koszulkę, żeby pokazać blizny po operacjach. Jak zwykle, z dystansem. Mówił wtedy, że musi po prostu jeszcze kilka spraw załatwić. Ale, jak to Jacek, miał na wszystko scenariusz. Chciał odejść na swoich zasadach. Na koniec wszystkie te potworne choroby chyba mu pomogły. Odszedł tak, jak chciał. Dla mnie na pewno za wcześnie" - napisał Piotr Maślak.

Przyjaciel Jacka Kęcika podkreślił charakter reżysera. Zdradził, że ten był niezwykle asertywny i nie bał się wygłaszać krytyki. Udzielał szczerych rad i potrafił ostro ocenić pracę innych. Jednak nie pozwalał, by jego najbliżsi się poddawali.

"Od jakiegoś czasu nie odbierał telefonów. Dziś najbardziej żałuję, że nie naciskałem bardziej, że nie zrobiłem więcej, żeby jednak się zobaczyć, pogadać, pośmiać, chociaż jeszcze jeden raz" - dodał dziennikarz Radia TOK FM.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: mwmedia

podziel się:

Pozostałe wiadomości