Przedstawiciele brytyjskiej rodziny królewskiej kilkukrotnie zaznaczali, iż księżna przede wszystkim potrzebuje obecnie spokoju. Wyjawili również, że do pełnienia obowiązków wróci tylko, gdy lekarze dadzą jej na to zielone światło. Choć niestety nie padły konkretne daty i pokrzepiające słowa o jej zdrowiu, na jaw wyszło, że żona księcia Williama jest na bieżąco z istotnymi dla siebie sprawami. Zobaczcie, o co chodzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Księżna Kate wraca do pracy? Pojawiły się nowe fakty w sprawie
Kate Middleton mimo walki z rakiem pozostaje zaangażowana w sprawy Królewskiej Fundacji. Księżna została nawet nazwana przez rzecznika Pałacu Kensington "siłą napędową" jednego z projektów. Celem przedsięwzięcia jest zachęcanie przedsiębiorców do tego, by tworzyli miejsca pracy bardziej przyjazne rodzinom.
"Wczesne dzieciństwo jest dla księżnej ogromnym priorytetem, dlatego była na bieżąco informowana o rozwoju prac grupy zadaniowej i zapoznała się z raportem. [...] Od chwili powstania grupy zadaniowej otrzymywała aktualne informacje, zapoznała się ze sprawozdaniem i została na jego temat poinformowana" - przekazano w komunikacie.
W dokumencie przygotowanym przez upoważnione osoby, pod przewodnictwem Kate Middleton wykazano, że przeznaczanie pieniędzy na wspieranie wczesnego dzieciństwa może każdego roku generować dla gospodarki krajowej ponad 45,5 miliarda funtów.
Pałac Kensington podkreśla, że koordynacja raportu nie jest oficjalnym powrotem Kate Middleton do pracy. Księżna wróci do pełnych obowiązków, gdy pozwolą na to jej lekarze. Do tego czasu priorytetem jest jej zdrowie i prywatność.
"Daliśmy jej jasno do zrozumienia, że potrzebuje teraz przestrzeni i prywatności, aby odzyskać siły. Do pracy wróci, gdy otrzyma zielone światło od lekarzy" - przekazano.
Brytyjczycy przerażeni materiałem BBC o Kate Middleton
BBC znalazło się w centrum kontrowersji po opublikowaniu czarno-białego zdjęcia Kate Middleton. Krytycy oskarżają stację o świadome podsycanie lęków związanych z jej walką z nowotworem, twierdząc, że celem było zwiększenie oglądalności kosztem prywatności i spokoju księżnej. Fotografia spotkała się również z falą negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych.
W odpowiedzi na krytykę, BBC wydało oświadczenie, w którym tłumaczy, że intencją było pokazanie księżnej Kate w kontekście historycznym i artystycznym, a nie wzbudzenie niepokoju. Reakcje publiczności były mieszane – część widzów broniła BBC, podkreślając estetykę zdjęcia, inni zaś krytykowali stację za brak wrażliwości na kwestie zdrowotne i prywatność osób publicznych.
Nieoficjalne źródła podają, że książę William również wyraził niezadowolenie związane z publikacją, zaznaczając, że działania telewizji nie sprzyjają spokojowi, którego potrzebuje Kate Middleton w tym trudnym czasie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Nowa Miss Anglii była prześladowana w szkole. Teraz chce pomagać kobietom
- Alarmujące wiadomości na temat stanu zdrowia Kate Middleton. Źle znosi chemioterapię
- Krzysztof Rutkowski został milionerem przed czterdziestką. Opowiedział, kiedy poczuł smak bogactwa
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images