Ojciec Britney Spears o relacjach i zachowaniu córki. "Media nie usłyszały prawdy"

Britney Spears
Britney Spears napisze autobiografię?
Źródło: Getty Images
Britney Spears w listopadzie 2021 roku została oficjalnie zwolniona z kurateli, która trwała ponad 13 lat. Piosenkarka nie mogła dysponować zgromadzonym majątkiem, a całkowitą prawną władzę przejął nad nią ojciec. Od momentu uzyskania wolności gwiazda korzysta z życia i kilkakrotnie wypowiadała się na temat relacji z najbliższą rodziną. Niedawno na zabranie głosu zdecydował się także jej tata. Obawia się o dobro córki?

Losy Britney Spears i jej relacje z tatą jeszcze na długo przed zakończeniem kurateli były szeroko komentowane i rozkładane na czynniki pierwsze. Na jaw wychodziły informacje o podawaniu artystce zbyt dużej ilości leków czy zabranianiu jej wystąpień publicznych. Niedawno Jamie Spears wyjawił, jak obecnie wygląda jego sytuacja rodzinna. 

Jamie Spears o kurateli i zachowaniu Britney Spears

Ojciec Britney Spears niemal przez dekadę pozostawiał bez komentarza zarzuty i doniesienia medialne na swój temat. Niedawno udzielił jednak wywiady dla "The Mail on Sunday", gdzie przyznał, że wszystkie decyzje podejmował w trosce o dobro ukochanej córki.

"To był piekielnie trudny czas. Ale kocham moją córkę całym sercem i duszą. Gdzie byłaby teraz Britney bez tej kurateli? Nie wiem, czy by żyła" - powiedział. 

Jamie Spears dodał także, że od momentu zdjęcia kurateli nie ma już kontaktu z Britney Spears i jej dziećmi, za którymi bardzo tęskni. Powiedział także, że obecnie "w rodzinie panuje bałagan", jednak nie zdecydował się na doprecyzowanie tych słów. 

Ojciec Britney Spears udzielił wywiadu. Jak wygląda jego relacja z córką?

Według mediów, dzieci Britney Spears nie akceptują tego, jak piosenkarka pokazuje się w mediach społecznościowych. Choć ojciec gwiazdy w wywiadzie nie odniósł się konkretnie do tych doniesień, zaznaczył, że prawda jest zupełnie inna od tej, którą głosi wokalistka. Jamie Spears dodał także, że nie zamierza odnawiać konfliktu z córką, ponieważ obawia się, że mogłaby upaść niżej, niż przed objęciem kurateli. 

"Jedyne, co mogę powiedzieć to to, że większość ludzi nie ma pojęcia, jaka jest prawda. Jej prawnik nie ma pojęcia, jaka jest prawda. Media nie usłyszały prawdy. Słyszeli jedynie zarzuty Britney" - powiedział ojciec piosenkarki.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

podziel się:

Pozostałe wiadomości