Ojciec Britney Spears potajemnie wysłał ją na odwyk. "Trzymali mnie w zamknięciu wbrew woli"

Britney Spears i Jamie Spears
Britney Spears i Jamie Spears
Źródło: Getty Images
Z kolejnych fragmentów autobiografii Britney Spears dowiadujemy się, że jej ojciec James Spears wysłał swoją córkę na odwyk dla narkomanów, bez jej zgody, ponieważ ta miała tylko przyjmować suplementy.

Britney Spears jest na językach mediów całego świata, a wszystko za sprawą autobiografii "Kobieta, którą jestem", która światową premierę miała 24 października, a w Polsce jest dostępna od 25 października. Fragmenty są już udostępniane przez zagraniczne media, w tym serwis TMZ.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Joanna Krupa szczerze o problemach w życiu. Chodzi na terapię

Britney Spears trafiła do ośrodka odwykowego wbrew własnej woli

Z fragmentów dowiedzieliśmy się, jak wyglądał związek Britney Spears i Justina Timberlake'a, którzy byli ze sobą przez trzy lata, a także to, że piosenkarka była w ciąży, jednak usunęła ją za namową ówczesnego partnera, który miał nie czuć się gotowy na ojcostwo.

W międzyczasie na jawy wyszły fragmenty, w których Britney Spears oskarżała Justina Timberlake'a o zdradę, a wokalistą — byłą już partnerkę. Wszyscy czekali jednak na fragmenty dotyczące relacji Britney Spears z ojcem, które dopiero teraz ukazały się w mediach.

W autobiografii "Kobieta, którą jestem" Britney Spears szczegółowo opisuje swoje życie, podkreślając, że od początku była wykorzystywana przez najbliższe jej osoby w tym ojca, który przez wiele lat sprawował nad nią kuratelę.

W 2008 r. Britney Spears przeszła załamanie nerwowe, w wyniku którego została ubezwłasnowolniona i na 13 lat trafiła pod kuratele ojca, który sprawował kontrolę nad jej sprawami zawodowymi i finansami, a także podejmował decyzje dotyczące jej zdrowia.

Britney Spears
Britney Spears
Źródło: Getty Images

Britney Spears gorzko o ojcu

W 2014 r. Britney Spears trafiła do ośrodka odwykowego dla narkomanów, po tym, jak zagrała 250 koncertów. Artystka w tym czasie spotykała się z Charliem Ebersolem, który podawał jej suplementy energetyczne, aby ta miała więcej energii do działania.

James Spears zakazał córce zażywania tych środków, grożąc jej, że jeśli nie przestanie ich przyjmować, trafi do jednego z zamkniętych ośrodków w Kalifornii.

"Kiedy wyszłam, znów zaczęłam dawać występy w Vegas, jakby nic się nie stało. Po części było to spowodowane tym, że ojciec powiedział mi, że muszę tam wrócić, a po części dlatego, że nadal byłam taka miła, tak chętna do sprawiania przyjemności i tak zdesperowana, by postępować właściwie i być dobrą dziewczynką" - opisała w książce Britney Spears.

Wokalistka dalej przyjmowała suplementy, jednak wyszło to na jaw, kiedy lekarz znalazł w jej torebce tabletki i zgłosił jej ojcu.

"Zmusili mnie do wyjazdu. [...] Przyparli mnie plecami do ściany i nie miałam wyboru. [...] Miesiącami trzymali mnie w zamknięciu wbrew mojej woli" - opisała.

Po 13 latach kuratela Jamiesa Spearsa nad córką zakończyła się, a Britney Spears w książce podziękowała wszystkim fanom, którzy przez tyle lat o nią walczyli.

Britney Spears
Britney Spears
Źródło: WireImage

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości