Michelle Yeoh to malezyjska aktorka filmowa chińskiego pochodzenia. W 1983 roku została okrzyknięta Miss Malezji. Karierę międzynarodową rozpoczęła w 1997 roku rolą Wai Lin w filmie "Jutro nie umiera nigdy" z serii przygód agenta Jamesa Bonda. Uznanie przyniosła jej również rola w chińskim filmie kostiumowym "Przyczajony tygrys, ukryty smok". Niedawno zagrała w hicie "Avatar: Istota wody". Jednak to komediodramat pt. "Wszystko wszędzie naraz" może zapewnić jej Oscara. Czy jej słowa przekreśliły zdobycie prestiżowej statuetki?
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Michelle Yeoh walczy o Oscara dla najlepszej aktorki
O tym, kto otrzymał najsłynniejsze nagrody filmowe na świecie, dowiemy się w nocy z 12 na 13 marca 2023. W Dolby Theatre w Los Angeles odbędzie się wyjątkowa ceremonia rozdania Oscarów. O statuetkę dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej walczą tym razem: Michelle Williams, Ana de Armas, Andrea Riseborough, Cate Blanchett i Michelle Yeoh. Jeśli ta ostatnia zdobędzie nagrodę, przejdzie do historii jako pierwsza Azjatka nagrodzona Oscarem za pierwszoplanową rolę żeńską. Jednak fani twierdzą, że mogła sobie zaszkodzić.
Oscary od wielu lat słyną z kontrowersji. Sporo wątpliwości budzi wybór nagrodzonych gwiazd. Co roku pojawia się kwestia braku różnorodności rasowej wśród zwycięzców. Akademia krytykowana jest za to, że nagradza głównie białych artystów. Stąd domniemania, że Michelle Yeoh ma ogromną szansę za wygraną. Malezyjska aktorka udostępniła niedawno na Instagramie fragment artykułu opublikowanego przez magazyn "Vogue". Tekst dotyczył właśnie tej wyżej wspomnianej kwestii.
"Znawcy powiedzą zapewne, że mocniejszą kandydatką jest Cate Blanchett. Jako Lydia Tár weteranka Hollywood wypadła znakomicie. Warto jednak zauważyć, że Blanchett ma już na koncie dwa Oscary. Trzeci niewątpliwie potwierdziłby jej status tytana branży filmowej. Ale czy biorąc pod uwagę jej rozległy i imponujący dorobek, naprawdę potrzebujemy tego potwierdzenia? Tymczasem dla Yeoh statuetka byłaby absolutnym przełomem. Dzięki niej, po latach niewykorzystywania jej potencjału w Hollywood, mogłaby wreszcie grać role, na jakie zasługuje" - to fragment artykułu, udostępnionego przez azjatycką gwiazdę.
Oscary 2023. Michelle Yeoh naruszyła regulamin?
Internauci uznali wpis aktorki za niezbyt trafny, szczególnie w takim gorącym okresie przed rozdaniem nagród. Stwierdzili, że mogła ona naruszyć zasady Akademii dotyczące "publicznych odniesień do innych nominowanych". Regulamin wskazuje, że osoby powiązane z nominowaną produkcją nie mogą publikować w sieci materiałów rzucających negatywne światło na konkurencyjny film. Michelle Yeoh usunęła kontrowersyjny post ze swojego profilu na Instagramie. Czy poniesie konsekwencje? Przedstawiciele Akademii nie zabrali jeszcze głosu w tej sprawie.
"Jestem przytłoczona i przeszczęśliwa! Każda osoba, która pracowała nad tym filmem, włożyła w niego serce i duszę, a my wszyscy jesteśmy bardzo wdzięczni Akademii za uznanie tak wielu osób z naszej rodziny EEAO. Granie Evelyn Wang było jednym z największych przywilejów mojej 40-letniej kariery. To naprawdę rola życia" - wyznała na Instagramie nominowana do Oscara Michelle Yeoh.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Paulina Krupińska o "Azja Express". Wsparcie i pomoc męża były dla niej kluczowe
- Marcin Hakiel o upływie czasu i planach na czterdziestkę. Odniósł się do ostatnich przeżyć
- Robert Lewandowski stanął w obronie piłkarek. Poruszające wideo
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images