Ostatni post Shannen Doherty chwyta za serce. "Czuję nadzieję"

Shannen Doherty
Shannen Doherty
Źródło: Getty Images
Shannen Doherty od lat prowadziła walkę z rakiem. Chociaż przez jakiś czas cieszyła się remisją, to choroba niespodziewanie wróciła i postępowała z jeszcze większą mocą. Jakiś czas przed śmiercią w mediach społecznościowych gwiazdy ukazał się jej ostatni post. Jej ogromna wola walki porusza.

Informacja o odejściu Shannen Doherty zasmuciła fanów na cały świecie. Gwiazda zdobyła międzynarodową sławę dzięki roli Brendy w kultowym serialu "Beverly Hills 90210". Następnie kontynuowała swoją aktorską karierę m.in. grając jedną z głównych ról w serialu "Czarodziejki", który również zdobył sympatię publiczności.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

KRUPA_CZT_PROBLEMY
Joanna Krupa szczerze o problemach w życiu. Chodzi na terapię

Ostatni post Shannen Doherty chwyta za serce

Shannen Doherty od 2015 r. toczyła walkę z rakiem piersi. W 2020 r. gwiazda podzieliła się z fanami informacją, iż jej choroba jest w czwartym, zaawansowanym stadium. Pomimo coraz cięższego stanu aktorka nie dawała za wygraną. W 2023 r. przeszła skomplikowaną operację mózgu, która była konieczna ze względu na przerzuty nowotworowe.

Shannen Doherty o swoim stanie zdrowia otwarcie informowała fanów zarówno na Instagramie, jak i w swoim podcaście "Let's Be Clear with Shannen Doherty", który prowadziła ze swoim wieloletnim przyjacielem.

Pod koniec czerwca jej profilu na Instagramie pojawił się ostatni post. Aktorka podzieliła się fragmentem swojego podcastu, w którym mówiła o trwającej walce z chorobą. Gwiazda do końca starała się utrzymać pozytywne nastawienie.

"Muszę powiedzieć, że jest w tym coś pozytywnego. Pozytywne jest to, że ponieważ niedawno zmieniła się struktura moich komórek rakowych, oznacza to, że mogę wypróbować o wiele więcej metod leczenia. [...] Po raz pierwszy od kilku miesięcy czuję nadzieję" - zaznaczyła aktorka.

Shannen Doherty do końca była pełna nadziei
Shannen Doherty do końca była pełna nadziei
Źródło: Instagram

Shannen Doherty przed śmiercią zaplanowała swój pogrzeb

Shannen Doherty od czasu, gdy dowiedziała się, że jej stan uległ pogorszeniu, nie ukrywała tego, że myśli o śmierci. Stawało się to dla niej na tyle realne, że nawet zaczęła planować własny pogrzeb. Swoimi rozważaniami na ten temat Shannen Doherty podzieliła w podcaście "Let's Be Clear with Shannen Doherty".

"Nie sądziłam, że mi się uda. Zmieniłam testament i upewniłam się, że wszystko jest bardzo jasne. [...] Nie boję się śmierci, po prostu nie chcę umierać" - powiedziała

Shannen Doherty wyznała, że była mile zaskoczona osobami, które pojawiły się na pogrzebie jej ojca, skłaniając ją do refleksji na temat, kto mógłby przybyć na jej własny. Zasugerowała, że choć istnieje wiele osób, które mogłyby zjawić się na jej ceremonii pogrzebowej, niekoniecznie chciałaby ich tam widzieć

"Byłam miło zaskoczona tym, kto pojawił się na pogrzebie mojego taty. Ale to sprawiło, że zaczęłam myśleć o tym, kto pojawiłby się na moim. Jest wiele osób, które myślę, że by się pojawiły, a których bym tam nie chciała. Nie chcę ich na ceremonii. Ponieważ powody, dla których się pojawiają, niekoniecznie są najlepsze. Tak naprawdę nie lubią mnie na tyle, by pojawić się na moim pogrzebie. Ale zrobią to, ponieważ jest to politycznie poprawne i nie chcą źle wyglądać" - wyznała.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

podziel się:

Pozostałe wiadomości