Stan Borys z partnerką zaskoczyli nowiną przed świętami. Artysta długo walczył o zdrowie

Anna Maleady i Stan Borys
Anna Maleady i Stan Borys
Źródło: MWMEDIA
Stan Borys kilka lat temu przeszedł rozległy udar mózgu, po którym został częściowo sparaliżowany. W październiku 2021 przeszedł zawał serca, później odkryto u niego również niepokojącą zmianę na skórze. Jednak artysta zawalczył o swoje zdrowie. U boku ukochanej znów czerpie radość z życia. Nastąpił u niego przełom, którym właśnie się pochwalił.

Stan Borys, a właściwie to Stanisław Guzek, bo tak naprawdę nazywa się artysta, był trzykrotnie żonaty. Jego obecną towarzyszką życia jest Anna Maleady, z którą pozostaje w nieformalnym związku od 2009 roku. Para mieszka w Stanach Zjednoczonych. Stan Borys po swoich przejściach zdrowotnych bał się, że nie wróci do śpiewania. Jednak teraz przekazał ważną wiadomość.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Małgorzata Ostrowska o pracy z synem. "Nie muszę się o niego martwić"
Małgorzata Ostrowska w rozmowie z Dagmarą Olszewską zdradza, czy jest coś, bez czego nie wyjdzie na scenę. Co więcej, wokalistka od pewnego czasu koncertuje wraz z synem. Jak to jest występować u boku pociechy? Okazuje się, że stres nie jest aż tak duży.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Stan zdrowia Stana Borysa

Piosenkarz w tym roku znów obawiał się o swoje zdrowie. Podczas wizyty w Polsce lekarz zauważył na jego skórze niepokojące znamię. Artysta wykonał specjalistyczne badania w USA. Biopsja wykazała, że to zmiana rakowa. Na szczęście okazała się niezłośliwa. Stan Borys był wdzięczny ukochanej za to, że namówiła go na badania. Szybka reakcja uratowała mu życie.

"Na całe szczęście była to niezłośliwa zmiana rakowa na skórze. Gdyby nie została usunięta, wtedy mogłaby się stać niebezpieczna. Rozrastała się" - wyznał artysta w rozmowie z "Super Expressem".

Zmianę trzeba było wyciąć. Stan Borys oddał się w ręce specjalisty z dziedziny chirurgii plastycznej. Ponowna biopsja wykazała, że Stan Borys jest już zdrowy.

"Wycięto mi 10 cm skóry. Chirurg plastyczny bardzo ładnie zaszył ranę, która się pięknie goi. Ania zawsze pilnuje wszystkich wizyt i towarzyszy mi wszędzie. Bardzo dba, abym systematycznie się badał i chodził na rehabilitacje" - przyznał w wywiadzie.

Jak podaje "Super Express", artysta obawiał się, że z braku sił już więcej nie zaśpiewa. Stan Borys jednak potrafi zaskoczyć!

Stan Borys nagrał świąteczną płytę

Stan Borys nagrał świąteczną płytę pt. "Wesołych świąt wam życzę". Jest to mini album, zbiór czterech kolęd i pastorałek. Do ich nagrania namówiła go Anna Maleady, wspomniana już partnerka piosenkarza oraz jego menedżerka.

"Te piosenki powstawały na przestrzeni wielu lat. Stan nie był początkowo przekonany do świątecznego projektu, ale dla mnie, czyli kogoś, kto po prostu kocha muzykę, było nie do pomyślenia, żeby artysta obdarzony takim głosem i kulturą muzyczną, nie miał w repertuarze kolęd i pastorałek. W końcu podjął wyzwanie. Kolejne piosenki były prezentami, które Stan 'wręczał' mi za każdym razem, gdy przylatywał na święta do Stanów Zjednoczonych. Do tej pory te bożonarodzeniowe piosenki znali tylko nasi znajomi. Teraz mogą poznać je wszyscy fani" - wyznała Anna Maleady w najnowszej rozmowie z "Super Expressem".

Stan Borys również zabrał głos i opowiedział o ekscytacji, która towarzyszy mu po wydaniu płyty.

"Bardzo się cieszę, że ta muzyka dotrze do szerokiej publiczności. Kiedyś wzbraniałem się przed takim repertuarem, trochę z przekory i nie chcąc robić tego, co robią inni artyści. Ale prośby mojej Anny, muzyczna wyobraźnia Ryszarda Szweca, a w końcu i poezja Anny Bernat, nie dały mi wyboru: podążyłem za sercem, pokłoniłem się moim głosem małemu-wielkiemu Jezuskowi. Mam nadzieję, że ten zbiorek kolęd i pastorałek uszczęśliwi też słuchaczy. To moje życzenia życia w miłości, pokoju i zdrowiu, z dala od trwogi, w szacunku do Bożego Narodzenia" - mówi Stan Borys.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości