Joseph Baena, czyli syn Arnolda Schwarzeneggera spoza małżeńskiego związku udzielił niedawno wywiadu, w którym opowiedział o swoich relacjach ze sławnym ojcem. 25-latek wyjawił także, dlaczego nie nosi nazwiska aktora.
Arnold Schwarzenegger to austriacko-amerykański aktor, kulturysta, przedsiębiorca i polityk. W latach 80. i 90. XX wieku odniósł ogromne sukcesy jako aktor w Hollywood, występując w takich filmach jak "Terminator", "Total Recall" czy "Predator". W 2003 roku został wybrany na gubernatora Kalifornii, którym był przez dwa kadencje.
W 2011 roku wyszło na jaw, że aktor ma syna z nieprawego łoża. Joseph Baena urodził się w 1997 roku, a jego matką jest Mildred Patricia Baena, która przez lata była gosposią rodziny Schwarzeneggerów. Początkowo gwiazdor utrzymywał ten fakt w tajemnicy, jednak po ujawnieniu informacji o nieślubnym dziecku, przyznał się do ojcostwa.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Joseph Baena opowiedział, dlaczego nie nosi nazwiska ojca
Nieślubny syn Arnolda Schwarzeneggera w Stanach Zjednoczonych ma już status celebryty. Joseph Baena m.in. wziął udział w jednej z edycji amerykańskiej wersji "Tańca z Gwiazdami". 25-latka na samym Instagramie śledzi już blisko pół miliona fanów, a ta liczba szybko rośnie.
Syn Arnolda Schwarzeneggera udzielił niedawno wywiadu do podcastu UNWAXED. Opowiedział w nim o tym, że nigdy nie nosił nazwiska swojego ojca. Wyjaśnił, że nie skupiał się na zmianie nazwiska, ponieważ był zajęty swoimi działaniami, osiąganiem sukcesów i dążeniem do realizacji swoich celów. Dodał, że nie zastanawiał się nad tym zbyt wiele, koncentrując się na swoim życiu i postępach.
"Ogólnie rzecz biorąc, nigdy nie miałem nazwiska Schwarzenegger. Myślę, że tak naprawdę chodzi o to, że tak naprawdę nie skupiłem się na zmianie. Robię swoje, nie myślałem o tym zbyt wiele. Mam już nazwisko, już tak dużo robię, odnoszę sukcesy i idę naprzód z moimi celami" - powiedział.
Arnold Schwarzenegger odwiedził Auschwitz
Arnold Schwarzenegger jakiś czas temu odwiedził były obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, gdzie miał okazję zobaczyć na własne oczy warunki życia więźniów oraz uczcić pamięć ofiar. Aktor udał się również do synagogi w Oświęcimiu oraz Muzeum Żydowskiego, gdzie spotkał się z Lidią Maksymowicz, pisarką, która przeżyła pobyt w obozie.
Gwiazdor zapalił znicz przed miejscem, gdzie naziści dokonali tysięcy egzekucji przez rozstrzelanie, czyli przed Ścianą Straceń. Arnold Schwarzenegger złożył również hołd ofiarom obozu przy pomniku oraz odwiedził resztki komory gazowej i krematorium. Ponadto przeszedł przez bramę z napisem "Praca czyni wolnym".
"To jest historia, którą musimy opowiadać na okrągło [...]. Musimy wspólnie powiedzieć: nigdy więcej. Nienawiść należy eksterminować. Musimy pamiętać o wszystkich ludziach, o milionie stu tysiącach ofiar obozu Auschwitz [...]. Mamy przed sobą misję wspominania, pamiętania, po to, by takie rzeczy w przyszłości się nie działy" - powiedział aktor, składając hołd ofiarom.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Bitwa o gości" – rusza casting do nowego programu TVN. Jakie są zasady show?
- 10 rzeczy, których nie wiesz o filmie "Sami swoi". Dlaczego autor scenariusza wróżył mu klapę?
- Prawdziwa perełka od oscarowego twórcy w HBO Max. "Szczęściarz Hank" – ten serial warto obejrzeć
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images