Tomasz Kot o zdobyciu roli pana Kleksa i synu. "W wielu momentach był ze mną"

Tomasz Kot
Tomasz Kot o roli pana Kleksa. Na planie filmowym towarzyszył mu syn
Źródło: ozatydzien.tvn.pl
Tomasz Kot wzbudził spore zainteresowanie podczas niedawnej premiery filmu "Akademia Pana Kleksa", w którym wcielił się w tytułową rolę. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą nie ukrywał, że ta rola jest dla niego bardzo ważna. Przy okazji wyjawił, że na planie towarzyszył mu syn i to też z jego obecnością są związane najmilsze wspomnienia gwiazdora z planu produkcji.

Tomasz Kot jest znanym i cenionym polskim aktorem. Prywatnie jest w szczęśliwym związku małżeńskim. Wraz z żoną Agnieszką ma dwoje dzieci — córkę Blankę i syna Leona.

Tomasz Kot o roli Pana Kleksa

Tomasz Kot opowiedział nam o swoim doświadczeniu związanym z rolą Pana Kleksa w nowej produkcji "Akademii Pana Kleksa". Wywiad odbył się tuż przed uroczystą premierą filmu. Aktor w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą podzielił się odczuciami i wspomnieniami z planu filmowego. Tomasz Kot opowiedział o tym, jak po raz pierwszy dowiedział się o możliwości wcielenia się w tę kultową rolę i jakie to emocje wzbudzało.

- Oczywiście to jest wyzwanie, które troszeczkę gniecie w kolanach. Pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem o tej ewentualności i tak pomyślałem sobie: "wow". Przypomniałem sobie jedną rzecz. Parę lat temu kupiłem koszulkę z Piotrem Fronczewskim jako Panem Kleksem. Założyłem ją i co jakiś czas, kiedy tę koszulkę miałem, bardzo lubiłem w niej chodzić. Słyszałem co jakiś czas: "Ty byś był dobrym Kleksem". Więc, jak Maciek zadzwonił i zaprosił mnie na rozmowę, to pomyślałem: "Przypominam sobie pierwsze o tym" - powiedział.

Aktor sam jest bardzo zaskoczony stroną wizualną produkcji, dlatego zaprasza widzów do kina.

- Efekty specjalne są na bardzo wysokim poziomie — przyznał.

Tomasz Kot o swoim synu. Był obecny na planie filmu

W dalszej części rozmowy z Anną Pawelczyk-Bardygą Tomasz Kot podzielił się najmilszym wspomnieniem z planu. Opowiedział o swoim synu, który zgłosił się jako wolontariusz, aby móc więcej czasu spędzać ze swoim rodzicem oraz dopingować go w pracy na planie produkcji. Tomasz Kot nie ukrywa, że jest dumy z syna.

- Mój syn w wielu momentach był ze mną. Pracował, zgłosił się jako wolontariusz, chciał bardzo pomóc. Bardzo się zaprzyjaźnił z naszą młodą ekipą i często było tak, że coś robiliśmy i ten człowiek był obok. Byłem niezwykle dumny, bo naprawdę się poświęcił tej sytuacji i był człowiekiem planu. Był prawdziwym człowiekiem planu — podkreślił na koniec rozmowy.

Być może dzięki zdobytemu na planie doświadczeniu, syn gwiazdora również zdecyduje się na podążanie aktorską ścieżką.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości