Robert Leszczyński zmarł 8 lat temu. Jego 20-letnia córka robi karierę w show-biznesie

Robert Leszczyński z córką Vesną Leszczyńską. Rok 2009
Robert Leszczyński z córką Vesną Leszczyńską. Rok 2009
Źródło: MWMEDIA
Robert Leszczyński zmarł w 2015 roku. Dziennikarz muzyczny pozostawił po sobie córkę Vesnę. Dziewczyna ma już 20 lat i stawia swoje kroki w show-biznesie. Mogliśmy ją oglądać m.in. w kultowym musicalu "Metro" w teatrze "Buffo".

Robert Leszczyński zmarł niespełna 8 lat temu na niezdiagnozowaną cukrzycę. Dziennikarz osierocił dwie córki z dwóch związków - Maję i Vesnę. Ta druga ma już 20 lat i za sobą pierwsze kroki w branży artystycznej.

Resztę artykułu przeczytasz pod artykułem wideo.

Tajemnice produkcji #7. Kulisy filmu "Pokusa". Realizacja scen intymnych i płacz na planie
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Kariera artystyczna Vesny Leszczyńskiej

Vesna Leszczyńska jest córką Roberta Leszczyńskiego i Alicji Borkowskiej. Jak sam dziennikarz tłumaczył w jednym z wywiadów, oryginalne imię dziewczynki oznacza wiosnę, a do nadania go zainspirował Roberta Leszczyńskiego film "Samotni" oraz fascynacja Bałkanami. W chwili śmierci dziennikarza dziewczyna miała zaledwie 12 lat.

Vesna Leszczyńska po śmierci ukochanego ojca odnalazła swoje szczęście w muzyce. Dziewczyna odziedziczyła talent muzyczny po swojej mamie Alicji Borkowskiej, która jest znaną piosenkarką i aktorką. Teraz już 20-letnia artystka może się pochwalić ukończoną szkołą muzyczną, jest dyplomowaną wiolonczelistką.

Vesna Leszczyńska otrzymała nawet angaż w musicalu "Metro". Kultowe przedstawienie w 2021 roku obchodziło swoje 30-lecie. Dziewczyna na jednej scenie stanęła z mamą - Alicją Borkowską, która kiedyś znalazła się w pierwszej obsadzie musicalu.

Vesna Leszczyńska o swojej miłości do muzyki

W 2020 Vesna Leszczyńska była gościem "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedziała o miłości do muzyki oraz o swoich próbach do kultowego musicalu "Metro" w teatrze "Buffo".

"Zaśpiewałam standard jazzowy i to mnie trochę ściągnęło na ziemię, bo pierwszy raz ktoś skrytykował mój śpiew. Przestałam bazować na tym, że dostałam dar od losu, tylko po prostu zaczęłam bardzo ciężko pracować" - powiedziała wtedy.

"Najbliżej memu sercu jest wokal, bo śpiewam niemal od samego początku, a skrzypcami zainteresowałam się od niedawna. Śpiewanie i teatr zajmują obecnie najwięcej miejsca w moim sercu" - dodała.

Dziewczyna cały czas pozostaje aktywna w swoich mediach społecznościowych, gdzie regularnie dzieli się swoim życiem i pewne jest, że jako artystka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości