Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
- Budda oraz "Grażynka" zostali oskarżeni o udział w zorganizowanej grupie przestępczej
- Para trafiła do aresztu śledczego i odwołała się od tej decyzji
- Sąd uznał, że Budda i jego partnerka będą musieli pozostać w areszcie do chwili procesu
Budda oraz "Grażynka" zostali oskarżeni o udział w zorganizowanej grupie przestępczej
Kamil L. zyskał popularność w sieci jako Budda. Youtuber przez lata chwalił się wystawnym życiem i organizował wiele loterii internetowych, podczas których rozdawał między innymi luksusowe samochody. 14 października 2024 influencer, jego partnerka "Grażynka" oraz osiem innych osób zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Śledcze Policji.
Budda został oskarżony między innymi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także wystawianie fikcyjnych faktur i pranie brudnych pieniędzy. Śledczy uznali, że youtuber oraz jego ukochana powinni pozostać w areszcie aż do momentu rozprawy. Prawnicy Kamila L. i "Grażynki" złożyli zażalenie i od razu odwołali się od tej decyzji. Sprawa trafiła do sądu.
28 października 2024 roku w Sądzie Okręgowym w Szczecinie odbyła się rozprawa ws. zażalenia Buddy i "Grażynki". Para będzie musiała pozostać w areszcie.
"Sąd Okręgowy w Szczecinie po rozpoznaniu zażaleń wniesionych przez podejrzanych oraz obrońców na postanowienia Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec podejrzanej A.K. oraz podejrzanego K.L. — utrzymał zaskarżone orzeczenia w mocy. Zmianie uległ jedynie okres stosowania aresztu tymczasowego wobec obojga podejrzanych do dnia 11 stycznia 2025 r., bo taki wniosek składał prokurator w tym zakresie. Sąd Okręgowy uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzuconych im występków, co stanowi podstawę do stosowania środków zapobiegawczych. Czyny te miały zostać, wedle postawionych zarzutów, popełnione w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Przestępstwa zarzucane podejrzanym zagrożone są surową karą pozbawienia wolności przekraczającą osiem lat" - przekazał Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Budda i jego partnerka "Grażynka" pozostaną w areszcie śledczym
Prokurator prowadzący sprawę zapowiedział także, że przeprowadzi "szereg czynności procesowych, które dla zagwarantowania sprawności oraz skuteczności ich wykonania wymagają izolacji podejrzanych". Zaznaczono bowiem, że "istnieje obawa matactwa procesowego ze strony podejrzanych A.K. i K.L. obliczonego na uniknięcie poniesienia odpowiedzialności karnej poprzez bezprawne wpływanie na gromadzony materiał dowodowy, jak też ucieczkę za granicę".
W ocenie Sądu Okręgowego na obecnym etapie postępowania jedynie najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania jest w stanie zagwarantować sprawność oraz prawidłowość prowadzonego śledztwa. Postanowienia Sądu Okręgowego w Szczecinie są prawomocne- wytłumaczył Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Zbigniew Suszyński zagrał wiele kultowych ról. Jak wygląda i co robi obecnie?
- Kirył Pietruczuk zagrał w nowej części "Listów do M.". Tak wspomina pracę z Tomaszem Karolakiem [TYLKO U NAS]
- Jerzy Antczak o ostatnich chwilach Jadwigi Barańskiej. "To były bolesne krzyki"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA