Nazywany był polskim Jamesem Deanem. Zginął tragicznie pod kołami pociągu

Zbigniew Cybulski - tragiczna śmierć przeszkodziła mu w światowej sławie
Zbigniew Cybulski - tragiczna śmierć przeszkodziła mu w światowej sławie
Źródło: Corbis Historical
#IKONY Zbigniew Cybulski był prawdziwym zjawiskiem w polskim kinie. Po roli Maćka Chełmickiego w filmie "Popiół i diament" nie mógł opędzić się od fanek. Jego styl naśladowali wszyscy. Miał szansę na ogólnoświatową sławę, jednak dzień po otrzymaniu propozycji z Hollywood zginął pod kołami pociągu.

W styczniu tego roku od tragicznej śmierci Zbigniewa Cybulskiego minęło już 55 lat. Aktor znany był z tego, że często wskakiwał do pociągu, kiedy te ruszały z peronu, jednak ten skok okazał się dla niego ostatnim. Kiedy zmarł miał zaledwie 40 lat i wiele ról filmowych za sobą, jednak tej najważniejszej nie doczekał.

Zbigniew Cybulski - dzieciństwo

Zbigniew Cybulski urodził się 1927 r. we wsi Kniaże, która dziś znajduje się na terenie Ukrainy. Jego dziadkowie mieli tam sporą gospodarkę, więc aktor spędził tam bardzo dużo czasu. Niedługo przed wybuchem II wojny światowej młody Zbyszek zamieszkał w Warszawie wraz z rodzicami.

Jego ojciec był urzędnikiem w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a mama zajmowała się domem i wychowaniem dwóch synów. Po wojnie, kiedy przyszły aktor skończył gimnazjum, dostał się do Państwowej Wyższej Szkoły Aktorskiej w Krakowie, którą ukończył w 1953 r.

Jan Kreczmar w jednym z wywiadów powiedział o nim:

Czy był wielkim aktorem? Nie. Czy miał talent? Na pewno. Czy był genialny? Kto wie. Ale był przede wszystkim fascynujący i niedokończony

Zbigniew Cybulski - żona

W tym samym roku, kiedy aktor ukończył szkołę teatralną, wyjechał do Gdańska, aby wraz z Bogumiłem Kobielą i Jackiem Federowiczem założyć teatr BIM-BOM. Zbigniew Cybulski zaraz po przyjeździe rozpoczął tam pracę w Teatrze Wybrzeże, gdzie debiutował rolą Ferdynanda w sztuce "Intryga i miłość" Schillera.

To również tam na drodze Zbigniewa Cybulskiego stanęła artystka-plastyczka Elżbieta Chwalibóg, która niedługo później została jego żoną. Założyciele BIM-BOMa mieszkali razem w małym i ciasnym mieszkanku, a całe dnie spędzali w teatrze i SPATiF-ie, gdzie toczyło się całe życie artystyczne.

Zbigniew Cybulski
Zbigniew Cybulski
Zbigniew Cybulski
Źródło: Corbis Historical

Po jednej z prywatek Zbigniew Cybulski postanowił odprowadzić Elżbietę Chwalibóg do mieszkania jej ciotki, jednak w trakcie spaceru zabłądzili, a kiedy go skończyli, byli już parą.

"Chodziliśmy tak długo, aż w końcu zostaliśmy parą. A ponieważ mieszkaliśmy już razem, to jakoś tak zostało" – wspominała Elżbieta Chwalibóg w rozmowie z Dorotą Karaś, autorką książki "Cybulski. Podwójne salto".

Na pierwsze role filmowe aktora nie trzeba było długo czekać. Już w 1954 r. Zbigniew Cybulski zadebiutował w filmie Andrzeja Wajdy "Pokolenie", jednak większość jego scen została wycięta, w efekcie czego aktor pojawił się w produkcji jako postać epizodyczna.

Zbigniew Cybulski - rola Maćka Chełmickiego

Na główną rolę musiał zaczekać cztery lata, gdyż to właśnie w 1958 r. w kinach pojawił się kolejny film Andrzeja Wajdy "Popiół i diament", w którym to główną rolę Maćka Chełmickiego zagrał Zbigniew Cybulski. Przyciemniane okulary, czy skórzana kurtka to tylko niektóre ze znaków rozpoznawczych aktora.

Od czasu premiery Zbigniew Cybulski stał się prawdziwą gwiazdą i nie mógł opędzić się od fanów, którzy zaczepiali go na każdym rogu. Aktor chciał każdemu poświęcić swój czas i porozmawiać z nim, jednak z czasem zaczęło mu to sprawiać duże problemy. Aktor był tak bardzo identyfikowany z rolą Maćka Chełmickiego, że pewnego razu przechodzień złapał Cybulskiego za rękę i powiedział: "Tak bardzo się cieszę, że pan jednak żyje!".

Zbigniew Cybulski w filmie "Salto"
Zbigniew Cybulski w filmie "Salto"
Zbigniew Cybulski w filmie "Salto"
Źródło: Moviepix

W międzyczasie jego związek z Elżbietą Chwalibóg nabierał tempa. Zbigniew Cybulski dostał od gdańskiego magistratu kawalerkę w Bramie Straganiarskiej i zamieszkał tam wraz z ukochaną. Kiedy rodzice aktora chcieli go odwiedzić, Elżbieta musiała na jakiś czas przeprowadzić się do ciotki, ponieważ państwo Cybulscy nie mogli się dowiedzieć, że ich syn mieszka przed ślubem z ukochaną.

Tę informację udało im się utrzymać w tajemnicy do czasu, kiedy to Elżbieta zaszła w ciążę. Wiadomość ta wywołała prawdziwy szok w rodzinie aktora. Zbigniew Cybulski wraz z ukochaną postanowili się pobrać. 30 sierpnia 1960 r. para wzięła ślub cywilny.

Żona aktora po latach wspominała, że ludzie sami wpraszali się na uroczystość, wskutek czego zamiast 30 zaproszonych osób, na ich weselu bawiło się ich aż 100. Przyjęcie odbyło się w Chmielnie na Kaszubach. Goście dotarli tam autobusem, a pan młody na miejsce podjechał motocyklem. Kilka dni później odbył się ślub kościelny, na który nalegali rodzice aktora.

Pod koniec 1960 r. małżeństwo przeprowadziło się do Warszawy, do mieszkania, które pomogła im załatwić Olga Lipińska. Do dziś mieszka w nim Elżbieta. Zbigniew Cybulski liczył, że stolica stanie przed nim otworem i czekał na kolejne role, podobne do Maćka Chełmickiego, jednak tak się nie działo. Aktor łapał się każdej pracy i brał nawet najmniejsze role, aby mieć za co utrzymać rodzinę. W końcu 30 stycznia 1961 r. na świecie pojawił się jego syn Maciej.

"Zbyszek nie był człowiekiem o zbyt mocnej konstrukcji psychicznej. Bardzo więc przeżywał, że propozycji teatralnych i filmowych z czasem pojawiało się coraz mniej" – opowiadał w jednym z wywiadów Alfred Andrys, jego przyjaciel.

Na szczęście nowe propozycje filmowe przyszły niedługo później. Zbigniew Cybulski zagrał m.in. w filmach takich jak "Do widzenia, do jutra...", "Zbrodniarz i panna", "Jak być kochaną?", "Pociąg", "Niewinni czarodzieje" czy "Salto".

Zbigniew Cybulski w filmie "Salto"
Zbigniew Cybulski w filmie "Salto"
Zbigniew Cybulski w filmie "Salto"
Źródło: Moviepix

Zbigniew Cybulski - śmierć

W 1966 r. Zbigniew Cybulski otrzymał propozycję zagrania w filmie Aleksandra Ścibora-Rylskiego "Morderca zostawia ślad". 8 stycznia 1967 r. aktor wraz ze swoim przyjacielem Alfredem Andrysem (późniejszym mężem Grażyny Barszczewskiej) wracali z Wrocławia do Warszawy po zakończonych zdjęciach do produkcji.

O 4:20 nad ranem mężczyźni mieli pociąg. Alfred Andrys tak wspominał dalszy przebieg zdarzeń:

"Wpadliśmy więc po rzeczy do hotelu Monopol i potem prosto na dworzec. Gdy wbiegliśmy na peron, pociąg powoli ruszał. Wskoczyłem do wagonu pierwszy, Zbyszek nie zdążył. Nie był już taki wysportowany i szczupły jak kiedyś. Miał też długi, ciężki kożuch krępujący ruchy. Zsunął się między peron a schodek. Przerażony pociągnąłem hamulec bezpieczeństwa, ale było już za późno. Zmarł z powodu pękniętej od uderzenia wagonu wątroby. Dróżniczka zeznała, że patrząc w moją stronę, powtarzał: 'Alfa, nie zostawiaj mnie samego'" - mówił.

Przyczyną jego pośpiechu była próba do sztuki w Teatrze Telewizji pt. "Tajemnica starego domu", Panczo Panczewa, której premiera miała się odbyć 13 stycznia.

Dzień przed śmiercią aktor odebrał telefon ze Stanów Zjednoczonych, z informacją, że jest brany pod uwagę do roli Stanleya Kowalskiego w hollywoodzkim filmie "Tramwaj zwany pożądaniem". Gaża miała wynosić aż 100 tys. dolarów. Ostatecznie rolę Polaka zagrał Marlon Brando, co otworzyło mu drzwi do kariery.

Pogrzeb aktora odbył się 12 stycznia w Katowicach. Władze nie chciały zgodzić się na katolicki pochówek, dlatego w drodze kompromisu zorganizowano dwie ceremonie, jedną świecką, a drugą kościelną.

#IKONY to cykl poświęcony wybitnym osobom ze świata kultury. Sylwetki aktorów, muzyków, dziennikarzy, a także twórców teatru zostaną przypomniane szerszemu gronu. Ich życie prywatne często mimo wielu sukcesów zawodowych, było poprzeplatane trudnościami, o których nie wiedział prawie nikt.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

podziel się:

Pozostałe wiadomości