Przemek Kossakowski zakończył pracę w mediach
Przemek Kossakowski zyskał szerokie grono fanów, bo produkcje w których bierze udział, cieszą się niesłabnącym zachwytem. "Projekt Cupid", "Down The Road" - to formaty, które poruszyły wielu widzów, a przede wszystkim przełamywały tematy tabu, które nadal funkcjonują w społeczeństwie. Jego wrażliwość i wyjątkowe podejście do osób z zespołem Downa przyczyniły się do zupełnie innego odbioru osób chorych. To on właśnie starał się pokazać nam ich perspektywę i potrzeby.
Z pewnością wiele osób z ciężkim sercem przyjmie więc decyzję prezentera i osobowości medialnej, którą z pewnością stał się Przemek Kossakowski. "Dziś chcę poinformować o zawieszeniu mojej telewizyjnej aktywności. Decyzję podjąłem z dwóch bardzo ważnych dla mnie powodów" - napisał w swoich mediach społecznościowych.
Przemek Kossakowski - przyczyna zakończenia pracy w mediach
Prowadzący programy w stacji TTV zakomunikował, że po 10 latach chciałby zmierzyć się z nowymi wyzwaniami, choć z bólem serca kończy karierę w mediach przy tak doskonałych formatach. Uważa jednak, że to najlepszy czas na zmianę.
"Po pierwsze, od dłuższego czasu pracuję nad projektem, który już wkrótce będzie wymagał ode mnie pełnej uważności. Po drugie, myślę że po dekadzie pracy w mediach, uczciwym będzie zastanowić się czy nadal mam coś ciekawego do powiedzenia i czy w ogóle nadal chcę to robić" - napisał.
Zaznaczył też, że nie wie, czy powróci kiedyś, ale oczywiście nie zadeklarował również, że tego nie zrobi, więc jego fani mogą mieć nadzieję, że w przyszłości Przemek Kossakowski zmieni decyzję.
"Nie wiem jak długo to potrwa i czy w ogóle wrócę, a zatem, jeżeli to co nazywam ,,zawieszeniem” miałoby okazać się czymś więcej niż tylko przerwą, chciałbym podziękować tym, którzy przez ostatnią dekadę mnie wspierali".
Na specjalne podziękowania mogła liczyć przede wszystkim Lidka Kazen, która 10 lat temu zauważyła potencjał i dobre serce Przemka Kossakowskiego i zatrudniła go do pracy w TTV. "Dziesięć lat temu uwierzyła w bezrobotnego artystę powierzając mu prowadzenie programów telewizyjnych, a dziś przyjmuje moją decyzję ze zrozumieniem i szacunkiem'.
Mamy nadzieję, że Przemek Kossakowski powróci niedługo razem z nowym projektem, w którym skupi się być może na innych osobach potrzebujących swojego przedstawiciela w przestrzeni publicznej.
- Blondino z "HP" wyjawia nowe fakty o pobiciu. "Wzięli mnie do parku, gdzie nie było kamer"
- Syn Cristiano Ronaldo nie żyje. "To największy ból, jaki mogą czuć rodzice"
- Katarzyna Sokołowska jest w ciąży. Pokazała zdjęcie z brzuszkiem
Autor: Ewa Podleśna-Ślusarczyk
Źródło zdjęcia głównego: JAROSLAW ANTONIAK/MWMEDIA