Nie żyje Frances Sternhagen. Amerykańska aktorka zmarła w wieku 93 lat. Była znana m.in. dzięki roli Bunny MacDougal w serialu "Seks w wielkim mieście", ale była wybitną artystką również na scenie teatralnej. Zdobyła dwie nagrody Tony. We wzruszającym wpisie pożegnała ją Sarah Jessica Parker.
Frances Sternhagen zaczęła karierę aktorską, śpiewając i tańcząc dla dzieci. Zdobyła dwie nagrody Tony, nagrodę Saturn oraz Emmy. To ostatnie wyróżnienie przyznano jej za najlepszą drugoplanową kreację aktorską w serialu komediowym "Zdrówko".
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Nie żyje Frances Sternhagen
Frances Sternhagen zmarła 27 listopada 2023 roku. Zostawiła dużą rodzinę pogrążoną w smutku, która zamieściła oświadczenie o jej śmierci w mediach społecznościowych.
"Z wielkim smutkiem dzielimy się wiadomością, że nasza droga matka, aktorka Frances Sternhagen, zmarła spokojnie z przyczyn naturalnych w New Rochelle w stanie Nowy Jork" - czytamy.
Frances Sternhagen wystąpiła również w produkcjach: "Misery", "Duma i uprzedzenie" czy "Odległy ląd". Bardzo ciekawie opowiadała o swoich rolach. "Muszę przyznać, że to wielka frajda grać te snobistyczne starsze panie... Znałam takie kobiety, więc wiem, jak je zagrać" - mówiła kilka lat temu w rozmowie z "Los Angeles Times".
Frances Sternhagen pozostawiła po sobie sześcioro dzieci, dziewięcioro wnuków i dwóch prawnuków. Planowana jest uroczystość poświęcona jej karierze. Wydarzenie ma odbyć się w połowie stycznia, w okolicach 94. urodzin aktorki.
Sarah Jessica Parker pożegnała Frances Sternhagen
Sarah Jessica Parker to główna gwiazda "Seksu w wielkim mieście". Aktorka pożegnała Frances Sternhagen w poruszającym wpisie na Instagramie.
To był zaszczyt znać cię i pracować z tobą. Wiem, że wszyscy, którzy to zrobili, czują to samo. Byłaś pięknym człowiekiem i aktorką
Na słowa gwiazdy zareagowała Kristin Davis, czyli serialowa Charlotte York, która opublikowała kilka czarnych serduszek w komentarzu. Fani "Seksu w wielkim mieście" wspominają Frances Sternhagen. Ktoś napisał wiadomość właśnie do Kristin Davis.
"Ta scena, w której opowiedziała ci jako Bunny: 'Nie wypędzaj mnie młoda damo, to jest Chanel' była genialna. Cóż za miłe dziedzictwo, które nam pozostawiła, pamiętna gra aktorska, która trzyma się nas wiele lat później Myślę o jej scenach z uśmiechem" - skomentował na Instagramie fan.
Inni miłośnicy talentu Frances Sternhagen podkreślają, że potrafiła wznieść każdy spektakl na wyżyny.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Marek Jackowski był w związku z licealistką. Po latach kobieta zabrała głos
- Agata Rubik otrzymała rachunek ze szpitala w Miami. Wiemy, ile kosztowała ją wizyta
- Maria Seweryn o roli w "Różyczce 2", byciu córką sławnych rodziców i relacji z dziećmi. "Z pewnego zagubienia wybrałam ten zawód"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images