Pierwotnie zasądzona kara niepełnosprawnego atlety miała dobiec końca w 2029 roku. Mężczyzna wolność odzyskał wraz z początkiem 2024 roku, co budzi w społeczeństwie wielkie poruszenie. Głos w sprawie zabrali również rodzice zamordowanej. Wyrazili swój sprzeciw i obawy związane z zachowaniem Oscara Pistoriusa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Oscar Pistorius - morderstwo ukochanej
Sprawa zabójstwa partnerki sportowca od początku budziła wiele wątpliwości. Wszystko odbyło się bowiem w walentynki, w domowym zaciszu. Na chwilę przed tragedią kamery zamontowane przed posiadłością zarejestrowały bowiem jak nieżyjąca już partnerka Oscara Pistoriusa jest szczęśliwa i z radością szykuje się do walentynek. Miała nawet przy sobie zdjęcie, na którym pozowała wraz z partnerem.
Choć wiele osób uważało, że para tworzyła zgrany duet, wątpliwości mieli najbliżsi modelki. Uważali bowiem lekkoatletę za zaborczego. Mężczyzna podczas procesu zeznał, że po wspólnie spędzonej kolacji z ukochaną udał się oglądać telewizję, a ona miała ćwiczyć jogę. Planowali wspólnie zasnąć. Oscar Pistorius nie doczekał się jednak na nią i w sypialni był sam. W środku nocy obudził się i zauważył, że partnerki nie ma obok, a drzwi balkonowe są otwarte.
"Zorientowałem się, że nie ma Reevy. Myślałem, że jest w łazience, ale drzwi były zamknięte. Nie miałem protez, czułem zagrożenie. Założyłem je, sięgnąłem po broń i strzeliłem w kierunku łazienki, bo myślałem, że włamywacz dostał się do niej przez okno" - mówił.
Śledczy wykazali jednak, że strzały były oddane z premedytacją. Z czterech wymierzonych, trzy okazały się trafne. Sportowiec nigdy nie przyznał się do winy. Tuż po tragedii zarejestrowano jego rozmowę z jednym z przyjaciół, w której mówił, że przez przypadek zabił ukochaną. Podczas procesu uznano to bowiem za część planu maskowania zbrodni. Na niekorzyść lekkoatlety wpłynęły również wiadomości od partnerki, w których pisała, że "czasami się go boi".
Oscar Pistorius wychodzi na wolność
Po latach spędzonych w więzieniu uznano, że mężczyzna kwalifikuje się do warunkowego opuszczenia zakładu karnego.
"Związane z nim zainteresowanie nie odróżnia go od innych więźniów ani nie uzasadnia niespójnego traktowania. Na przykład oczekuje się, że będzie w domu o określonych porach dnia. Nie może spożywać alkoholu ani innych zabronionych substancji" - podaje BBC.
Sportowiec został również zobowiązany do uczestnictwa w terapii zarządzania gniewem. Głos w sprawie zabrał również ojciec zamordowanej modelki.
W wywiadzie dla "Daily Mail" powiedział, że jego zdaniem morderca powinien wciąż pozostawać w więzieniu, bowiem nie wiadomo jak zachowa się po powrocie do społeczeństwa.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Krzysztof ze "ŚOPW" zaskoczył wyznaniem dotyczącym Magdy. "Nie mogłem uwierzyć, że to dzieje się naprawdę"
- Natalia Kukulska pokazała nowe zdjęcie z córką. Wyglądają jak siostry
- Adam z "HP" po długiej przerwie pokazał rodzinę. W jego życiu sporo się zmieniło
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images