Program "40 kontra 20" cieszył się sporą popularnością. W show brało udział dwóch panów, o których względy walczyły kobiety w różnym wieku. Kawalerów również dzieliło kilkanaście lat, jednak niekiedy ich upodobania co do płci pięknej mocno się pokrywały. Dotychczas na antenie stacji TVN7 wyemitowano dwa sezony zaskakującego show, w którym widzowie mogli śledzić miłosne perypetie: Bartka Andrzejczaka i Roberta Kochanka (w pierwszym sezonie) oraz Tomasza Zarzyckiego i Toma Grabowskiego (w drugim sezonie).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"40 kontra 20". Tom i Amira znów są razem
Choć od emisji ostatniego odcinka drugiego sezonu programu "40 kontra 20" minęło już sporo czasu, o finałowej parze znowu zrobiło się głośno. Wszystko dlatego, że miłość ponownie połączyła losy Amiry i Toma. Para w rozmowie z Kaliną Szymankiewicz zdradziła, że postanowili spróbować odbudować związek, na którym jakiś czas temu postawili krzyżyk. Jak się okazuje, Tom przeprowadził się dla ukochanej z Krakowa do Warszawy i chętnie się nią opiekuje.
- Staramy się odbudować nasz związek. Myślę, że między nami jest coś więcej, bo już każdy z nas coś przeżył, każdy był w innym związku. Uwielbiamy się, a uważam, że prawdziwa miłość to też przyjaźń. Był taki moment, że nie rozmawialiśmy ze sobą, ale życie… nigdy nie mów nigdy — pochwalił się Tom.
Amira wyjaśniła, co się stało, że tym razem relacja z Tomem zyskała na jakości.
- Spotkaliśmy się przypadkiem w Warszawie, zaczęliśmy rozmawiać, wspominać i chyba razem uznaliśmy, że czasami dwoje ludzi jest dobrze dobranych, tylko spotykają się w złym momencie. I teraz, jak widać, udaje się. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo spotykamy się od kilku tygodni, ale na razie jest nam dobrze. Miałam po Tomie chłopaka, zrozumiałam, czego chcę, a czego już nie — powiedziała Amira w rozmowie z nami.
Zarówno Tom, jak i Amira są aktywni w sieci, jednak wspólne zdjęcia i filmy zazwyczaj zamieszcza kobieta. Parę dzieli spora różnica wieku, bowiem uczestniczka jest od partnera o 16 lat młodsza. To jednak nie stanęła na przeszkodzie w drodze do szczęścia. Zakochani nieustannie zaskakują internautów, dzieląc się romantycznymi chwilami i publikując urocze fotografie.
Pod publikowanymi treściami pojawia się wiele słów wsparcia od fanów show, którzy nie kryją zadowolenia z zaistniałej sytuacji. Większość mocno trzymała kciuki za miłość Amiry i Toma, toteż gdy ta ponownie rozkwitła, nieustannie wspierają zakochanych dobrym słowem.
"40 kontra 20". Tom podrywa inną uczestniczkę show?
Choć miłość pomiędzy Amirą i Tomem kwitnie, jakiś czas temu w mediach społecznościowych innej uczestniczki pojawiło się tajemnicze zdjęcie. A właściwie screeny dokumentujące zaskakujące wyznania, które mężczyzna do niej kierował. Tom ochoczo odpowiadał na publikowane przez nią zdjęcia, nawiązując do iście nadmorskiej tematyki.
"Co to za Syrenka? Twój Posejdon czeka w Warszawie" - można przeczytać na zamieszczonym przez kobietę screenie.
Adorowaną kobietą była Joanna Maloney, która również brała udział w programie "40 kontra 20". Wszyscy mogą jednak spać spokojnie, bowiem rozmówców łączy bliska przyjaźń, a wymienione wiadomości mają charakter humorystyczny.
Joanna poinformowała niedawno, że jest szczęśliwie zakochana. Jej serce skradł Włoch o imieniu Lorenzo, którego przekornie nazywa "Alvarem". Kobieta na początku lipca informowała, jedzie go odwiedzić i podkreśla, że ich relacja dopiero się rozwija.
Czytaj więcej: Joanna z "40 kontra 20" jest zakochana! Wiemy, kim jest jej wybranek
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Wiktoria z "HP" ma problemy ze zdrowiem. "Ledwo chodzę na własnych nogach"
- Leonardo DiCaprio na randce z nową wybranką. To włoska modelka
- Halina Mlynkova pomylona z inną gwiazdą. Skomentowała zabawną wpadkę. "To jest prawdziwy hit"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Instagram @mr.grabowsky