Przed Tarzanem duże wyzwanie. "Nie można lekceważyć nikogo. Zostałem wywołany do tablicy"

"Kanapowcy". Mateusz "Tarzan" Leśniak
"Kanapowcy". Mateusz "Tarzan" Leśniak
Źródło: TVN
Mateusz "Tarzan" Leśniak zasłynął uczestnictwem w programach telewizji TTV. Często zaznaczał, że sport i praca nad sylwetką od zawsze stanowiły ważny element jego życia. Jakiś czas temu zapowiedział, że czeka go kolejne wyzwanie. Tym razem jednak zupełnie inne, niż te, z którymi mierzył się w przeszłości. Bohater "Naszych w mundurach" i "99 - gra o wszystko. VIP" stanie w oktagonie.

Mateusz "Tarzan" Leśniak i Anna Renusz to jedna z najbardziej znanych i lubianych par telewizji TTV. Widzowie wielokrotnie mogli oglądać na szklanym ekranie ich perypetie i kibicować w drodze po zwycięstwa. Nic więc dziwnego, że tłumnie przybyli na ich konta w mediach społecznościowych, by na bieżąco być z tym, co dzieje się w ich życiu. Od niedawna Tarzan relacjonuje przygotowania do walki. Zobaczcie sami.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

99_TARZANANIA_RELACJE
Anna Renusz i Mateusz "Tarzan" Leśniak z "Królowych życia" o relacji
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Mateusz "Tarzan" Leśniak z programu "Nasi w mundurach" stanie do walki

Mateusz "Tarzan" Leśniak od kilku miesięcy przygotowuje się do walki w oktagonie. Jak sam przyznaje, do tego wyzwania podchodzi bardzo profesjonalnie i stara się na każdym treningu dawać z siebie wszystko. Niedawno zorganizował dla swoich instagramowych obserwatorów sesję pytań i odpowiedzi, podczas której wyznał, jak czuje się na kilka tygodni przez wielkim dniem.

"Nie mogę się już doczekać" - skwitował krótko.

Jak można przeczytać na InstaStories Tarzana, według wielu internautów, bohater TTV ma niemal stuprocentową szansę na wygraną. Wszystko przez to, z kim do tej walki stanie. Mateusz Leśniak postanowił jednak ukrócić nieprzychylne komentarze na temat sparingpartnera i zaznaczył, że nikogo nie można bagatelizować i oceniać przez pryzmat wyglądu.

"Nie można lekceważyć nikogo. Zostałem wywołany do tablicy, dam z siebie wszystko i zobaczymy co dalej" - wyjaśnił.

Mateusz "Tarzan" Leśniak
Mateusz "Tarzan" Leśniak przygotowuje się do nowego sportowego projektu
Mateusz "Tarzan" Leśniak
Źródło: Instagram

Mateusz "Tarzan" Leśniak o walce z uzależnieniem

Wraz z początkiem roku w mediach społecznościowych pojawiło się wideo, na którym gwiazdor TTV opowiedział o walce z uzależnieniem. Swoją postawą i szczerością ma zachęcić osoby, które mierzą się z podobnymi problemami do proszenia o pomoc. 

"Najgorsze jest, jak ludzie bagatelizują Twoje uzależnienie, chorobę. Na początku wszyscy się ze mnie nabijali, że jak to Tarzan, alkoholik? Wszyscy myśleli, że ja tylko żartuję, że z tego wychodzę, a później znów będę pił po 4, czy 5 miesiącach. Wydaje mi się, że większość ludzi pije i/lub ćpa, bo mają problem z pewnością siebie. Coś ich przytłacza takiego, z czym nie mogą sobie poradzić. Ja tak miałem. Czułem się ważniejszy, gdy piłem. Zachęcam Was do tego, żeby prosić o pomoc. Piszecie do mnie, jak to zrobiłem. Ja poprosiłem o pomoc i ją dostałem. Przestańcie obiecywać, przestańcie robić to dla cioci czy babci. Tak jak to wy jesteście za to odpowiedzialni, tak wy możecie z tego wyjść. To ciężka robota, ale uwierzcie mi - warto" - powiedział Mateusz "Tarzan" Leśniak. 

Do słów ukochanego, w rozmowie z nami odniosła się też Anna Renusz - życiowa partnerka Tarzana.

- Odkąd Mateusz żyje w trzeźwości, nasze życie zmieniło się o 180 stopni. Ja w końcu mogę odetchnąć z ulgą, nie mam z tyłu głowy, że wrócę z pracy i znów będę miała stres, nieprzespaną noc. Zaufałam mu na nowo w 100%. Na początku wiecznie węszyłam, dopytywałam, sprawdzałam, a teraz ufam i wiem, że do tego nie wróci. Jak mu jest źle, ma gorsze dni - nie ukrywa tego, mówi mi to. Dużo rozmawiamy. Sam widzi, że tak naprawdę dopiero teraz żyje normalnie. Ja też nauczyłam się, że to nie był wymysł, tylko prawdziwa choroba - powiedziała. 

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

podziel się:

Pozostałe wiadomości