Andrzej Gąsienica prowadzi wraz z żoną Kasią biznes w Zakopanem. Widzowie TVN znają go przede wszystkim z komentowania telewizyjnych produkcji na kanapie w formacie "Gogglebox". Wraz z ukochaną pojawiał się także w programie "99 - gra o wszystko". Mężczyznę mogliśmy oglądać też w programie "Nasi w mundurach", gdzie wraz z pozostałymi bohaterami telewizji TTV brał udział w specjalnym szkoleniu wojskowym.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Andrzej Gąsienica pokazał, jak spędza czas z dziećmi
Andrzej Gąsienica jest dumnym ojcem dwójki pociech. Ma córkę Zosię i syna Staszka. Mężczyzna chętnie spędza czas z dziećmi, głównie aktywnie, np. jeżdżąc z nimi na rowerze. Ostatnio cała rodzina wybrała się na przejażdżkę po malowniczym terenie. Andrzej Gąsienica pokazał na Instagramie zdjęcie z synem i córką. Kasia uwieczniła ich na portrecie. Rodzice zadbali o bezpieczeństwo dzieci i zadbali o to, aby miały na głowie kaski.
Poniżej na zdjęciu zobaczycie też wspaniały widok. To Bachledzki Wierch - pagórek położony w Zakopanem, który zimą staje się częścią trasy narciarskiej, a latem rowerowej.
Andrzej Gąsienica dał znać, że jego rodzina jest w swoim żywiole, tak brzmi jeden z hasztagów, który zamieścił w opisie zdjęcia.
Andrzej i Kasia Gąsienicowie są małżeństwem od ponad ośmiu lat. Bardzo szybko się sobą zauroczyli i zostali parą. Kasia przeniosła się do rodzinnego domu ukochanego w Zakopanem. Andrzej Gąsienica jest rodowitym góralem i zależy mu na pielęgnowaniu tradycji, która go ukształtowała. W rozmowie z Dagmarą Olszewską przyznał, że chciałby przekazać swoim dzieciom pewne wartości i elementy kultury góralskiej.
- Chciałbym, żeby moje dzieci chodziły na taniec góralski czy na skrzypce. Ale oczywiście nie będę ich do tego zmuszał, więc jeżeli będą chciały, to jak najbardziej - powiedział w rozmowie dla cozatydzien.tvn.pl.
Jak Katarzyna i Andrzej Gąsienicowie znaleźli się w telewizji?
Andrzej i Kasia Gąsienicowie są małżeństwem, które zaraża humorem i dobrą energią. Andrzej Gąsienica w rozmowie z naszym serwisem zdradził, w jaki sposób pojawił się z żoną w programie telewizyjnym. Wszystko zaczęło się oczywiście od "Gogglebox. Przed telewizorem". Gdy Gąsienicowie stali się popularni, poszły za tym zaproszenia do kolejnych programów. Okazało się, że to Kasia bardzo chciała dołączyć do ekipy "Goggleboxa". Za namową żony mężczyzna zgodził się wpuścić do domu kamery, o czym opowiedział w rozmowie z Dominiką Kowalewską z serwisu cozatydzien.tvn.pl.
- Jeśli chodzi o rozpoczęcie przygody z "Goggleboxem" to było tak, że Kaśka zawsze to lubiła oglądać w telewizji i gdzieś jej wyskoczyło w sieci, że jest casting. Wysłaliśmy zgłoszenie, ale odpisali, że casting się skończył 2 dni wcześniej i że już niestety za późno jest i zapraszają w następnym sezonie. Pół roku później wysłała i jesteśmy - streścił.
Inaczej było w przypadku "Azji Express". Kasia nie miała już tyle odwagi.
- Prawda jest taka, że ja dostałam telefon i byłam przerażona. Wiedziałam, że jak powiem Jędrkowi, to on będzie zachwycony, bo tak naprawdę oglądaliśmy wszystkie edycje "Azja Express" i komentowaliśmy w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", więc wiedzieliśmy, jak to wygląda. Przypomniałam sobie to wszystko w jednym momencie i byłam przerażona, ale wiedziałam, że to jest Jędrka marzenie, więc to było duże rozdarcie - wyznała nam Kasia Gąsienicowa.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Demi Moore i Bruce Willis zostali dziadkami. Ich córka pokazała zdjęcie i zdradziła płeć dziecka
- Daniel Radcliffe został ojcem. Rodzina została przyłapana podczas spaceru
- Magdalena Cielecka o reakcji Bartosza Gelnera na zmianę fryzury. "Miałam krótsze włosy od niego"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: X-NEWS