Wiara towarzyszyła Alicji Walczak również podczas "Big Brothera". By się z tym nie obnosić, modliła się w nocy, po zgaszeniu wszystkich świateł. Nie wiedziała, że kamery działają na podczerwień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Alicja Walczak z "Big Brother" ma 55 lat. Porzuciła show-biznes, by zająć się sztuką
Alicja Walczak, uczestniczka pierwszej edycji "Big Brothera", do telewizji przyszła z planem podjęcia pracy jako prezenterka. Po zakończeniu programu zagrała w dwóch filmach i postanowiła wycofać się z show- biznesu. Dziś jako 55-latka ma ukończone trzy kierunki studiów, w tym politologię, dziennikarstwo i studia na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
"Skończyłam trzy fakultety, tzn. dokończyłam politologię, dziennikarstwo i obroniłam się na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku – realizacja obrazu telewizyjnego i filmowego, specjalność fotografia" – komentowała w "Dzień Dobry TVN".
Alicja Walczak nigdy też nie ukrywała swojej religijności.
"Wiedziałam, że reakcje mogą być takie, że to wszystko na pokaz, pod kamery. Ale ja szczerze mówiąc, modliłam się, gdy światła były zgaszone. Wtedy nie miałam pojęcia, że są też takie na podczerwień, by widzieć w ciemności (śmiech). Starałam się nie narzucać swojej wiary, ale wykorzystać ją, by umocnić samą siebie. […] To widzowie zwrócili uwagę, że się modlę, zaczęli o to dopytywać uczestnicy. To było dla mnie duże zaskoczenie, bo starałam się z tym nie obnosić"– komentowała w rozmowie z deon.pl.
Alicja Walczak o nowotworze i Bogu.
W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" Alicja Walczak opowiadała, że po opuszczeniu domu Wielkiego Brata starała się nie narzucać nikomu swojej wiary, ale wykorzystać ją, by umocnić samą siebie. To był jej życiowy priorytet. Życie jej jednak nie rozpieszczało. W wyniku ciężkiego wypadku samochodowego doznała poważnego urazu kręgosłupa, a później zdiagnozowano u niej raka płuc.
"Badania potwierdziły, że w moim przypadku wszystkie guzki się cofnęły (…) To przykład, że jeżeli ktoś ma silną wiarę, to w jego życiu mogą dziać się cuda" - napisała w książce "Piękno Duszy".
Dziś Alicja Walczak skupia się na rozwijaniu artystycznych pasji. Maluje, pisze ikony i poezje, a także robi zdjęcia. Na najnowszych fotografiach, które opublikowała w na swoim profilu na Instagramie, udowadnia, że czas się dla niej zatrzymał.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Nowe fakty ws. zdrowia żony Dawida Kubackiego. Głos zabrał ojciec skoczka
- Beata Kozidrak o nowym partnerze i filmie biograficznym. Wyjdzie jeszcze za mąż?
- Dorota Gardias zaskoczyła fanów. "Nigdy wcześniej nie miałam tak odważnego zdjęcia"
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA