Iza Zeiske o dzieciach. Miała problemy z adoptowanym synem

Iza i Bogusz Zeiske z "Goggleboxa" mają sześcioro dzieci
Iza i Bogusz Zeiske mają sześcioro dzieci
Źródło: Instagram @iza_zeiske
Izabela Zeiske w rozmowie z Dagmarą Olszewską otworzyła się na temat rodzicielstwa. Uczestniczka "Gogglebox. Przed telewizorem" i jej mąż mają bowiem dwóch biologicznych synów i aż czterech adoptowanych. Okazuje się, że nie zawsze wychowanie pociech przychodziło im łatwo. "Na początku nie mogliśmy sobie poradzić" - przyznała Iza Zeiske.

Izabela i Bogusz Zeiske to małżeństwo, które zyskało sławę dzięki programowi "Gogglebox. Przed telewizorem". Para szybko skradła serca widzów swoją otwartością, na niejednym wrażenie też zrobiła ich sytuacja rodzinna. Państwo Zeiske mają bowiem aż sześcioro dzieci: dwóch synów, którzy są ich biologicznymi pociechami i aż czworo adoptowanych. W rozmowie z Dagmarą Olszewską małżeństwo opowiedziało o wychowaniu chłopców i sytuacji w ich domu. Nie zawsze było łatwo.

Resztę tekstu przeczytasz pod materiałem wideo:

Izabela Zeiske o relacji z adoptowanymi dziećmi. Wciąż mają kontakt

Iza Zeiske miała problemy z adoptowanym synem. Nadużywał alkoholu

Iza i Bogusz Zeiske otworzyli się na temat rodzicielstwa. Para przyznała, że w ich domu występował podział rodziców na "złego i dobrego policjanta", ale w kryzysowych sytuacjach zawsze starali się ustalić wspólną wersję.

- U nas tym złym policjantem byłam ja. Wszystko do ojca, z nim wszystko przebrnęli, ale jak ojciec nie dawał już sobie rady, to mówił "idźcie do mamy", a mama wtedy decydowała: tak czy nie. Dochodziliśmy mimo to do porozumienia. To nie było na zasadzie "ja swoje, on swoje", tylko, gdy dziecko nas czymś zaskoczyło, bo potrafiły być bardzo przebiegłe i mieliśmy wtedy odmienne zdania, to wysyłaliśmy je do pokoju, a my w tym czasie rozmawialiśmy. To był czas dla nas na uzgodnienie, co dalej. Nigdy tego nie robiliśmy przy dziecku - opowiadała Iza Zeiske.

Para przy okazji zdradziła, co ich najbardziej zaskoczyło w rodzicielstwie.

- Zaskoczyło nas, kiedy mieliśmy z rodziny zastępczej pierwsze dziecko, czyli Adama. Jego rodzice mieli problem z alkoholem i on po pewnym czasie też. Na początku nie mogliśmy sobie poradzić, bo wszędzie gdzie wychodził, próbował, przychodził pijany. Jeździliśmy po niego, wyciągaliśmy go z tego, próbowaliśmy różnymi sposobami: i kijem i marchewką - wspominała.

W końcu małżeństwo poradziło sobie jednak z problemem.

- Poprzez powtarzanie, wbijanie do głowy tego, że to jest zło i nie tędy prowadzi droga. Miał inny wzorzec i tłumaczyliśmy mu, że ma podaną rękę i jeśli z niej nie skorzysta, to nigdy nie będzie dobrze. Podawaliśmy za przykłady jego kolegów, czy inne osoby z rodziny... Udało się z Adamem, naprawdę udało się - mówiła z niekwestionowaną dumą.

Izabela Zeiske o relacji z adoptowanymi dziećmi. Wciąż mają kontakt

Iza Zeiske wspomniała ostatnią sytuację w jej rodzinie.

- To było niedawno, siedzieliśmy wszyscy przy stole tak jak to na urodzinach: śmiechy, chichy, żarty. Moja mama też tam była i nagle Adam mówi: "No ja pamiętam, jak ojciec z mamą na dożynkach mnie gonili, a ja pijany uciekałem". Moja mama spojrzała na niego gromkim wzrokiem i mówi: "Ty się z tego śmiejesz, żartujesz z tego?! To było rozpaczliwe i żałosne, a ty sobie z tego żartujesz?". Adam, jakby mógł, to by się chyba schował pod stół, tym bardziej że było to przy jego żonie - opowiadała.

Małżeństwo przyznało, że ich obecne relacje są bardzo dobre.

- Wszyscy mają już swoje domy, swoje życia, oni mieszkają w Poznaniu, więc ten kontakt nie jest aż tak intensywny, ale relacje są dobre. Teraz np. dzwonił też Bartek, że potrzebuje drzewa. Tak jak w normalnej rodzinie, jeśli potrzebujesz czegoś od ojca lub matki, to dzwonisz - zakończyła Iza Zeiske.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Reporter: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: Instagram @iza_zeiske

podziel się:

Pozostałe wiadomości