Lili Antoniak trafiła do szpitala. Gwiazda "Gogglebox" wyjaśniła fanom, co się stało

Lili Antoniak opowiada o chorobie i pobycie w szpitalu
Lili Antoniak opowiada o chorobie i pobycie w szpitalu
Źródło: Instagram @Lili.Antoniak
Agnieszka "Lili" Antoniak to gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem". Bohaterka show niedługo po raz drugi zostanie mamą. Gwiazda trafiła do szpitala. Poinformowała o tym na Instagramie. Zwierzyła się, na co zachorowała. Ostrzegła fanki i zdradziła, jak powinny o siebie dbać.

Lili Antoniak rozpoczęła 30. tydzień ciąży. Zbliża się do rozwiązania i z niecierpliwością oczekuje maluszka. Kobieta ma już córkę i niedawno okazało się, że spodziewa się kolejnej! Poniżej zobaczycie cudowny filmik z przyjęcia, na którym zdradza płeć dziecka.

Przeczytajcie więcej o uczestnikach "Gogglebox. Przed telewizorem".

Agnieszka Kotońska o wykształceniu i pracy w biurze
Agnieszka Kotońska o pracy, studiach i wykształceniu.

Lili Antoniak zmaga się z cukrzycą ciążową

Cukrzyca ciążowa może pojawić się nawet u kobiet cieszących się dużym zdrowiem. Choroba ma związek z nieprawidłowościami gospodarki hormonalnej organizmu, która reguluje metabolizm cukrów. Lili Antoniak poinformowała o tym, jak się czuje. Kobieta musi o siebie teraz szczególnie dbać.

"Od momentu, jak została zdiagnozowana u mnie cukrzyca ciążowa i stosuję się do diety i biorę insulinę, to trzy tygodnie temu Mimi ważyła 900 g, a teraz waży 1,4 kg. A ja schudłam kilogram przez ten czas. Więc wow, widać jak to wpływa też na moje zdrowie i organizm" - napisała na Instagramie.

Uczestniczka show zmartwiła się o zdrowie i życie swojego dziecka. Powiadomiła, że nagle musiała jechać do szpitala.

Lili Antoniak z "Gogglebox" w szpitalu
Lili Antoniak z "Gogglebox" w szpitalu
Źródło: Instagram @Lili.Antoniak

"Gogglebox". Lili Antoniak trafiła do szpitala

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Lili Antoniak przez chwilę przeżywała groźną sytuację.

"Miałam dziwną akcję, ale podobno w drugiej ciąży może tak być. Wypuścili mnie w nocy, wszystko ok" - dała znać fanom i podziękowała za zainteresowanie i wsparcie.

Przyjaciółka Sylwii Bomby apeluje do przyszłych mam. Podkreśliła, że zawsze w takich sytuacjach woli skonsultować się z lekarzem i upewnić się, czy wszystko jest w porządku.

Zawsze, jak macie wątpliwości, trzeba jechać do szpitala to sprawdzić. Nawet jeśli ktoś powie, że panikujecie - macie do tego prawo. Ja byłam po telefonicznej konsultacji z lekarzem prowadzącym, który powiedział: "proszę jechać, bo jeśli okaże się, że to "to", to jest to zagrożenie dla życia dziecka. Dwa razy nie trzeba mi powtarzać - od razu się zebrałam i pojechałam
- wytłumaczyła.
Lili Antoniak dziękuje za wsparcie
Lili Antoniak dziękuje za wsparcie
Źródło: Instagram @Lili.Antoniak

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: Instagram @Lili.Antoniak

podziel się:

Pozostałe wiadomości