Blondino z "HP" wyjawia nowe fakty o pobiciu. "Wzięli mnie do parku, gdzie nie było kamer"

Łukasz Książkiewicz padł ofiarą przestępstwa. Wyjaśnia szczegóły feralnej nocy
Łukasz Książkiewicz z "HP" szczerze o pobiciu. Bał się śmierci?
Źródło: player.pl
"Hotel Paradise" był dla Łukasza Książkiewicza, znanego jako Blondino Latino, trampoliną do popularności. W szczerym wywiadzie z Dagmarą Olszewską opowiedział o napaści i kradzieży, która spotkała go w 2021 roku. "Wzięli mnie do takiego parku, gdzie nie było kamer" - powiedział.

Na początku 2021 roku Łukasz Książkiewicz został dotkliwie pobity i okradziony. W mediach zawrzało, gdy pokazał swoją posiniaczoną i zakrwawioną twarz. W wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl wyznał, jak dalej potoczyło się śledztwo w sprawie napaści oraz jakie lekcje wyniósł z całego wydarzenia. 

Blondino z "Hotelu Paradise" o pobiciu i kradzieży

Łukasz Książkiewicz to jeden z najbardziej pozytywnych uczestników "Hotelu Paradise". Tym bardziej internautów zdziwił fakt, że to właśnie on padł ofiarą brutalnego przestępstwa. Tylko u nas opowiedział, co działo się zaraz po wypadku i czy odzyskał swoją własność.

"Nic nie dostałem z powrotem. Wzięli mnie do takiego parku, gdzie nie było kamer. Nie pamiętam praktycznie nic z tamtego dnia. Tylko jakieś przebłyski. No i żyję dalej. Najważniejsze co z tego wynikło, to, że nie mam żadnych dziur i że moja mama nie cierpi gdzieś nad moim grobem. To mogło skończyć się różnie. Ważne, że mam zęby, że jestem zdrowy. Jeśli chodzi o rzeczy materialne, to mówi się trudno. (...) Zawsze mogło być gorzej" - wyznał w rozmowie dla cozatydzien.tvn.pl. 

Zobacz rozmowę:

Blondino Latino z "HP" wspomina wypadek. "Mogło skończyć się dużo gorzej"
Blondino Latino, czyli Łukasz Książkiewicz z pierwszej edycji "Hotelu Paradise" w szczerej rozmowie wyznał, jak wyglądały pierwsze chwile po napaści. Bardzo cierpiał?

Łukasz Książkiewicz z "Hotelu Paradise" został napadnięty

Uczestnik "Hotelu Paradise" opowiedział nam, że stara się optymistycznie podchodzić do życia i nie rozpamiętywać krzywd, jakie kiedyś odczuwał. Jak się okazało, do tej pory nie udało się schwytać przestępców. Choć od wydarzenia minęło już wiele miesięcy, niewyjaśniona sprawa cały czas nie daje spokoju obserwatorom Blondino.

"Drogi złodzieju, proszę, nie używaj moich rzeczy (laptopa, telefonu, ciuchów, biżuterii, perfum, powerbanka, kurtek, zegarków, słuchawek), bo bardzo je lubię. A niestety jestem osobą, która ma troszkę znajomych i coraz więcej wiem. Pozdrawiam cię i mam nadzieję, że podejmiesz właściwą decyzję" - napisał w jednym z postów opublikowanych po napaści Łukasz Książkiewicz.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: player.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości